Długo wyczekiwany projekt ustanawiający tzw. korytarze życia został wreszcie opublikowany. Resort infrastruktury chce, by nowe przepisy weszły w życie już 1 października 2019 r.
Obowiązujące regulacje Prawa o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1990 ze zm.) powodują, że gdy jedzie pojazd uprzywilejowany po zakorkowanej jezdni, część uczestników ruchu wpada w popłoch i starając się przepuścić np. ambulans na sygnale, wyrządza więcej szkody niż pożytku. Nie brakuje również kierowców, którzy nie chcą przepuścić uprzywilejowanego pojazdu.
„Przepis w obowiązującym brzmieniu nie definiuje wprost obowiązku, a tym bardziej sposobu tworzenia korytarzy ratunkowych, a jego zastosowanie wciąż jest efektem jedynie działań promujących i uświadamiających społeczeństwo. Niestety przykłady z polskich dróg (np. blokowanie przejazdu pojazdu uprzywilejowanego) pokazują, że nie wszyscy kierowcy, pomimo prowadzonych działań, są w stanie zachowywać się odpowiednio, gdy służby ratunkowe próbują uzyskać dostęp do miejsca zdarzenia drogowego” – czytamy w uzasadnieniu opublikowanego projektu.
Wprowadzona zostanie jednolita zasada. Na jezdniach z dwoma pasami ruchu poruszający się lewym pasem będzie zobowiązany do zjechania jak najbliżej lewej krawędzi tegoż pasa, zaś kierowca z prawej – do prawej. W efekcie pośrodku powstanie tzw. korytarz życia, którym będzie mogła przemknąć karetka lub inny uprzywilejowany pojazd (np. samochód z ministrem śpieszącym się na galę prawicowego tygodnika).
Na jezdniach z więcej niż dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku kierowca poruszający się skrajnym lewym pasem powinien zjechać maksymalnie do lewej. Z kolei pozostali prowadzący powinni swe auta skierować możliwie najbardziej do prawej krawędzi pasów. Ważne też by auta były ustawione równolegle do drogi, a nie po przekątnej, by zajmować możliwie najmniejszą część pasa ruchu.
Ta prosta zasada, według badań Autobahnen – und Schnellstraßen – Finanzierungs – Aktiengesellschaft (austriacka agencja rządowa odpowiedzialna za płatne autostrady), może przyspieszyć przybycie pojazdów ratunkowych do miejsc zdarzeń drogowych nawet o cztery minuty i zwiększyć tym samym szanse na przeżycie ofiar wypadków o 40 proc.
Kluczowa do rozstrzygnięcia wątpliwość polegała na tym, czy korytarz życia powinien być po lewej stronie drogi, czy po prawej. Argumentem za tym drugim rozwiązaniem jest to, że łatwiej pojazdom uprzywilejowanym jest zjeżdżać z autostrad. Z drugiej strony jednak, korytarz obok lewego skrajnego pasa powinien umożliwić szybszą jazdę, gdyż duże i ciężkie pojazdy, którym trudniej szybko manewrować, najczęściej jeżdżą prawym pasem.
Projektodawca zastanawiał się również, czy z korytarzy życia powinny móc korzystać jedynie pojazdy uprzywilejowane, czy – duńskim wzorem – także inne pojazdy, gdy przewożą ciężko chorą lub ranną osobę. Zasadą byłoby umieszczanie w widocznym miejscu, na przedzie pojazdu, białej płachty. Zdecydowano się jednak ograniczyć jedynie do pojazdów ustawowo uprzywilejowanych, gdyż – zdaniem projektodawcy – możliwość wykorzystywania korytarzy życia przez „zwykłych” kierowców mogłaby być nadużywana.
Etap legislacyjny
Projekt przekazany do konsultacji

Trwa ładowanie wpisu