Moda na auta elektryczne może dobiec końca, zanim na dobre się rozkręci. Są one tylko etapem przejściowym. Ostatnim odcinkiem drogi prowadzącej nas do celu: motoryzacji wodorowej.
Tokio, 27 października 1995 r. Na targach motoryzacyjnych Toyota prezentuje Priusa – pierwszy seryjnie produkowany samochód z napędem hybrydowym. Zwiedzający pokładają się ze śmiechu, analitycy wróżą totalną klapę rynkową, eksperci pukają się jednoznacznie w czoła. Pokraczny pojazd z drogą technologią nie ma ich zdaniem najmniejszych szans w zderzeniu z klasycznymi benzyniakami i dieslami.
Waszyngton, 3 września 2015 r. Volkswagen przyznaje przed amerykańską Komisją Ochrony Środowiska, że montował w swoich samochodach oprogramowanie fałszujące dane o emisji spalin.