Poseł Jarosław Gonciarz (PiS) pytał wiceministra cyfryzacji o to, w jaki sposób można chronić abonentów sieci komórkowych przed podwyższonymi opłatami serwisu premium. Chodzi o usługi Premium Rate (loterie i konkursy SMS).
Według Woźnego, abonent ma wiele możliwości blokowania usług premium np. może zablokować je całkowicie lub wskazać do jakich usług nie chce mieć dostępu czy też podać maksymalną cenę jednostkową takiej usługi.
Zdaniem wiceministra, problem polega na sposobie redagowania informacji o usługach premium, zwykle informacja ta jest na tyle nieczytelna, że może wprowadzać w błąd abonenta o kosztach korzystania z tych opłat.
Jak mówił, wydaje się, że największą patologią jest wysyłanie darmowych SMS-ów, które przekierowują abonenta na usługi płatne. Obecnie nie ma przepisów, które przewidują blokadę bezpłatnych SMS-ów, ale resort cyfryzacji w tym roku będzie starał się stworzyć stosowane przepisy ograniczające taką praktykę.
"Musimy mieć świadomość tego, że wszelkiego rodzaju wyłudzenia w tym także te, które są realizowane przy pomocy Premium Rate (...) jest to ciągła zabawa w policjantów i złodziei. Gdy wprowadza się pewne ograniczenia, to ci którzy są nieuczciwymi przedsiębiorcami, myślą nad tym, w jaki sposób wymyślić taką usługę, która wymknie się tym regulacjom, które zostały wprowadzone" - powiedział Woźny.
Jego zdaniem, jednak w tej kwestii trzeba postępować rozważnie, żeby chroniąc abonenta przed patologiami, nie likwidować rynku usług premium dla abonentów telefonów komórkowych. Podkreślił, że rynek ten jest szacowany na 1 mld zł. Ludzie chcą więc korzystać z tych usług.