Rząd zdecydował się na obniżenie kar za nieosiągnięcie wymaganych poziomów recyklingu na terenie całego kraju. Nowe rodzaje pomocy przygotowano też m.in. dla pracodawców i szpitali.

Powódź wpływa na cały kraj – tak uważa rząd. Dlatego, wprowadzając zmiany dla powodzian (dofinansowanie dla zalanych gmin, zapomogi dla studentów czy przedłużenie ważności orzeczeń o niepełnosprawności), wprowadza też takie, które mają obowiązywać w całej Polsce. W projekcie nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw przewidziano złagodzenie kar za nieprawidłowe segregowanie odpadów we wszystkich województwach.

Korzyści dla samorządów

W przypadku terenów bezpośrednio dotkniętych powodzią zarówno gminy odbierające odpady komunalne od mieszkańców, jak i przedsiębiorcy podpisujący umowy z właścicielami nieruchomości niezamieszkanych nie zapłacą kar za nieosiągnięcie w latach 2024–2025 wymaganych poziomów: recyklingu oraz ograniczenia masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji przekazywanych do składowania. Przesądza o tym art. 72a dodawany do pierwszej nowelizacji ustawy powodziowej z 1 października br. (Dz.U. z 2024 r. poz. 1473).

Ze względu na skalę zniszczeń rząd zdecydował się również na obniżenie o połowę tych kar na terenie całego kraju. Zmiany mają być wprowadzone do ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 399).

„Gminy przez wiele miesięcy, a nawet lat będą zaangażowane w usuwanie skutków powodzi. Powoduje to znaczne obciążenie firm transportujących, zbierających i przetwarzających odpady na terenie całego kraju, gdyż odpady są przekazywane do zagospodarowania w różnych częściach Polski” – argumentują rządzący w uzasadnieniu do projektu.

– Pojawia się pytanie, w jakim stopniu odpady popowodziowe będą kwalifikowane jako komunalne. W katalogu odpadów mamy wyodrębnioną podgrupę: odpady powstałe w wyniku klęsk żywiołowych, które nie są kwalifikowane jako odpady komunalne. Nie wiadomo, ile podmiotów w drodze polecenia wojewody uzyska uprawnienie do zbierania lub przetwarzania takich odpadów – komentuje Mateusz Karciarz, prawnik w Kancelarii Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy sp.k. w Poznaniu.

Zadowoleni są lokalni włodarze.

– To jest dobry początek do systemowych zmian dotyczących odpowiedzialności samorządów za gospodarkę odpadami. Nie może być tak, że odpowiadamy za coś, na co nie mamy wpływu – mówi Marek Wójcik, ekspert ds. legislacyjnych Związku Miast Polskich.

Niższe kary (w przypadku terenów popowodziowych – brak kar) będą wprowadzone również w odniesieniu do nadmiernego składowania odpadów komunalnych, ale w tym przypadku mowa jest tylko o 2025 r.

– To zaskakujące, biorąc pod uwagę, że zmniejszenie czy wyłączenie pozostałych kar dotyczy również 2024 r. – uważa Mateusz Karciarz.

Ponadto nowelizacja ustawy powodziowej przesądza, że wszystkie gminy dotknięte kataklizmem będą mogły się ubiegać o dofinansowanie z budżetu państwa do 100 proc. na zadania własne związane z usuwaniem skutków powodzi. Obecnie takie wsparcie wynosi do 80 proc. Na pełną kwotę mają szansę tylko te samorządy, w których straty przekroczyły połowę planowanych dochodów własnych za rok poprzedzający rok wystąpienia powodzi.

Zmienią się również zasady rozliczania dofinansowania otrzymanego z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Nie będzie obowiązku zwrotu wsparcia przez JST, jeśli inwestycja nie zostanie zrealizowana z powodu wrześniowej powodzi lub osunięcia się ziemi będącego jej skutkiem.

– Jeśli budowaliśmy drogę, ale zabrała ją woda, to co mamy zrobić? Nie zrealizowaliśmy celu, ale nie z naszej winy – mówi Marek Wójcik.

Dodatkowo dla samorządów zlokalizowanych na terenach objętych stanem klęski żywiołowej premier będzie mógł zdecydować o udzieleniu z funduszu do 100 proc. dofinansowania, a nie do 80 proc.

Projekt nowelizacji specustawy powodziowej zawiera też przepisy związane z wydłużaniem ważności orzeczeń o niepełnosprawności lub jej stopniu posiadanych przez osoby zamieszkujące na terenach gmin poszkodowanych przez wrześniową klęskę żywiołową.

Obecnie zgodnie z art. 6bb ust. 1 ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 44 ze zm.), jeśli wniosek o wydanie nowego orzeczenia został złożony w okresie ważności bieżącego dokumentu, to zachowuje on ważność do dnia wydania następnego, choć z zastrzeżeniem, że nie dłużej niż przez sześć miesięcy. Jednak z powodu powodzi mogło się zdarzyć, że nie wszystkie osoby niepełnosprawne zdążyły złożyć wniosek przed upływem okresu ważności orzeczenia, bo np. miały problem z dotarciem do swojego powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności albo nie mogły zebrać dokumentacji medycznej potrzebnej do złożenia wniosku.

Dlatego ważność dotychczasowego orzeczenia o niepełnosprawności lub jej stopniu będzie wydłużona maksymalnie do 31 marca 2025 r. (ale nie dłużej niż do uzyskania nowego dokumentu), pod warunkiem złożenia do przewodniczącego powiatowego zespołu wniosku o nowe orzeczenie nie później niż do upływu 60. dnia od dnia zniesienia stanu klęski żywiołowej. Dodatkowo osoba niepełnosprawna będzie musiała do niego dołączyć oświadczenie, że jej miejscem stałego pobytu jest gmina, w której wystąpiła powódź. Po otrzymaniu dokumentów przewodniczący powiatowego zespołu wyda zaświadczenie określające termin ważności obecnego orzeczenia. Co istotne, to rozwiązanie będzie miało zastosowanie do orzeczeń, których data ważności kończyła się od 9 września br., a więc także w ciągu siedmiu dni poprzedzających termin ogłoszenia stanu klęski żywiołowej przez rząd.

W projekcie zaproponowane zostały również przepisy dotyczące środowiskowych domów samopomocy (ŚDS), czyli placówek przeznaczonych dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Jeśli ze względu na powódź konieczne jest czasowe zawieszenie lub zamknięcie ich działalności, to nie będzie to skutkować przerwą w otrzymywaniu dotacji z budżetu państwa, jaka jest przekazywana na jednego uczestnika zajęć. Podobna regulacja została zaplanowana w przypadku warsztatów terapii zajęciowej, które otrzymują dofinansowanie ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Nie będą go tracić w okresie zawieszenia zajęć oraz otrzymywać w obniżonej wysokości, gdy z powodu usuwania skutków powodzi będą miały krótszy niż 35 godzin tygodniowy wymiar zajęć.

Kolejna istotna zmiana zawarta w projekcie nowelizacji specustawy jest związana z przeprowadzaniem aktualizacji rodzinnego wywiadu środowiskowego u osób, które na stałe korzystają ze świadczeń z pomocy społecznej. Przepisy wymagają, aby taka aktualizacja była sporządzana co sześć lub 12 miesięcy, gdy jest to mieszkaniec domu pomocy społecznej. Projekt przewiduje zaś, że taka aktualizacja wywiadu może być przeprowadzona później, a więc po upływie terminu, w którym powinna się odbyć, gdy zakończony zostanie okres stosowania szczególnych rozwiązań specustawy.

Uczelnie i studenci

Wsparcie obejmie też szkolnictwo wyższe. Uczelnie prywatne będą mogły otrzymać od ministra nauki dotację na remonty i usuwanie skutków powodzi. Dotacja ma być przyznawana na wniosek zainteresowanego podmiotu. Wsparcie nie ominie też edukacji i opieki. Na inwestycje w przedszkolach, szkołach, placówkach opiekuńczo-wychowawczych oraz żłobkach (zarówno publicznych, jak i niepublicznych) będzie można zaś uzyskać dotację celową z budżetu resortu obrony narodowej.

Zaproponowano również, aby wobec tych studentów, którzy znaleźli się przejściowo w trudnej sytuacji życiowej wskutek powodzi, w roku akademickim 2024/2025 znieść limit dotyczący przyznawania zapomóg. Dotychczas w ciągu roku akademickiego student mógł otrzymać maksymalnie dwie zapomogi. Wysokość zapomogi, kryteria i tryb jej przyznawania i wypłacania oraz sposób dokumentowania sytuacji materialnej studenta są określone w regulaminie świadczeń dla studentów ustalonym w uczelni.

Pracodawcy i zdrowie

Zmiany przygotowane dla pracodawców nie są duże jak w poprzednim projekcie powodziowym.

– Nowe przepisy zawierają właściwe dwa istotne instrumenty. Umorzeniu w całości lub części będą mogły podlegać pożyczki na utworzenie stanowiska pracy i pożyczki na podjęcie działalności gospodarczej, które zostały udzielone z Funduszu Pracy lub środków UE jeszcze przed powodzią. Jeśli firma została zalana, przedsiębiorca nie ma skąd pozyskać środków. Łatwiej będzie też zwrócić pożyczkę z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na wypłatę wynagrodzeń. Spłatę należności będzie można odroczyć. To dobre rozwiązania, które będą dodatkową pomocą w stosunku do już wcześniej wprowadzonych instrumentów – mówi Piotr Rogowiecki, dyrektor departamentu analiz i legislacji Pracodawców RP.

Jeśli chodzi o ochronę zdrowia, zmiany mają na celu zabezpieczenie ciągłości udzielania świadczeń oraz jak najszybszą wypłatę pieniędzy lecznicom dotkniętych skutkami powodzi. Projekt zakłada m.in. skrócenie czasu niezbędnego do dokonania zmian planu Funduszu Medycznego. Umożliwi to szybsze przekazanie środków na ten cel do Narodowego Funduszu Zdrowia i dalszą redystrybucję do podmiotów leczniczych. Przewidziano też, że NFZ wypłaci zalanym szpitalom ryczałt wynikający z umowy, nawet jeśli miały przerwę w udzielaniu świadczeń ze względu na skutki kataklizmu czy brak dostępu do mediów. ©℗

Czytaj też w tygodniku dla prenumeratorów „Samorząd i Administracja”
ikona lupy />
Obszar dotknięty powodzią / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe