Uprawnienia
Ustalając regulamin publicznego placu zabaw, lokalne władze nie mogą ingerować w stosunki wychowawcze między opiekunami a ich dziećmi.
Ten błąd popełniła Rada Miejska w Biskupcu. W uchwalonym przez nią nowym regulaminie znalazł się zapis, że z urządzeń na placach zabaw dzieci powinny korzystać pod opieką dorosłych, którzy ponoszą za nie odpowiedzialność. Radni wskazali też, że rodzice powinni pamiętać o odpowiedzialności prawnej za ewentualne szkody wyrządzone przez ich pociechy w stosunku do innych użytkowników lub przeciwko mieniu.
Uprawnienie rady do uchwalania regulaminu korzystania z placów zadań wynika z art. 40 ust. 2 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 594 ze zm.). Delegacja do określania zasad korzystania z obiektów użyteczności publicznej jest jednak bardzo ogólna, co – tak jak w przypadku Biskupca – stwarza pole do zbyt szerokiej interpretacji tego, co może narzucać gmina.
Zauważył to wojewoda warmińsko-mazurski i uznał opisane zapisy uchwały za niedopuszczalne. „Zasady korzystania z obiektu nie mogą wykraczać poza istotę korzystania z niego, w tym zawierać regulacji zawartych w przepisach rangi ustawowej” – wskazał organ nadzoru.
Tymczasem pouczanie rodziców z pewnością znajduje się poza zakresem regulaminu. Opiekunowie najlepiej wiedzą, na co mogą pozwolić pociechom na placu zabaw. W gestii rodziców pozostaje też decyzja, czy ich dzieci mogą same przebywać na placu zabaw, czy też jedynie pod ich opieką.
Z kolei jeśli chodzi o kwestię odpowiedzialności za zniszczenia dokonane przez dzieci, to jest ona kompleksowo uregulowana w ustawach, m.in. w kodeksie cywilnym. Nie wolno więc powtarzać tego w aktach prawa miejscowego.
Akty prawa miejscowego nie mogą wchodzić w kwestie uregulowane ustawowo
ORZECZNICTWO
Rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody warmińsko-mazurskiego z 14 stycznia 2015 r., nr PN.4131.4.2015. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia