Samorządowcy mają problem z ustalaniem opłaty za np. stragany. Przykład? Rada Miasta Białystok postanowiła zróżnicować należność od czasu zajęcia pasa drogowego. Ustaliła, że jeśli stragan stoi krócej niż 11 miesięcy, handlarz ma zapłacić miastu 10 zł za każdy dzień, jeżeli dłużej – już tylko 5 zł.

Wojewoda podlaski zakwestionował ten zapis uchwały i stwierdził jego nieważność. – W ocenie organu nadzoru takie postanowienia w sposób istotny naruszają prawo – tłumaczy Urszula Dunaj, kierownik zespołu radców prawnych w rozstrzygnięciu nadzorczym wojewody podlaskiego.
Wyjaśnia, że art. 40 ust. 9 ustawy z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1376) wymienia enumeratywnie przesłanki różnicowania stawek za zajęcie pasa drogowego. Są to m.in.: kategoria drogi, której pas zostaje zajęty, rodzaj urządzenia lub obiektu budowlanego na nim umieszczonego i procentowa wielkość szerokości jezdni, na której znajduje się stoisko. Ustawa nie przewiduje możliwości różnicowania wysokości opłaty w zależności od okresu zajmowania drogi. Z tego względu rada, ustalając stawki, nie może brać pod uwagę żadnych innych czynników niż wymienione w tym przepisie. Zróżnicowanie wysokości stawek może nastąpić wyłącznie na podstawie kryteriów wymienionych w art. 40 ust. 9 ustawy. Określone przez ustawodawcę przesłanki, które rada uwzględnia, ustalając stawki za zajęcie pasa drogowego, stanowią zamknięty katalog czynników.
– Ustalając różne stawki, rada nie może więc brać pod uwagę żadnych innych czynników niż te, które zostały wymienione w ustawie. Uchwała jest aktem prawa miejscowego, a organ, wykonując kompetencję przyznaną ustawowo, ma obowiązek postępować zgodnie z udzielonym upoważnieniem – przypomina Urszula Dunaj.
Wojewoda podlaski podważył też inną uchwałę rady miejskiej w podobnej sprawie. Radni chcieli podnieść o 100 proc. stawki za zajęcie pasa drogowego pod stragany, ogródki i inne cele handlowe przy cmentarzach w okresie od 25 października do 5 listopada. Rozwiązanie to zakwestionował wojewoda, wskazując, że rada miasta zastosowała kryteria inne niż ustawowe, co stanowi istotne naruszenie prawa.
Radni – błędnie – nie tylko różnicują dniówki na podstawie czasu zajmowania pasa drogowego, lecz także wprowadzają inne pozaustawowe kryteria. Na przykład uzależniają wysokość opat od rodzaju nawierzchni drogi (inne stosują dla dróg o nawierzchni twardej, a inne dla dróg gruntowych) albo od tego, czy ulica znajduje się na obszarze zabudowanym czy też nie. Tymczasem w takich przypadkach radni także nie mają uprawnień do różnicowania stawek.

orzecznictwo

Rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Podlaskiego z 31 maja 2021 r., nr NK-II.4131.62.2021.ES www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia