W naszej gminie podczas epidemii ograniczyliśmy działanie punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK) do dwóch pojemników – na śmieci z remontów i odpady zielone. Ale mieszkańcy wrzucają tam, co popadnie, nawet odpady niebezpieczne. Czy wójt może w związku z tym zamknąć punkt?
Obowiązkiem gminy jest posiadanie przynajmniej jednego stacjonarnego PSZOK, co wynika z art. 3 ust. 2 pkt 6 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (dalej u.p.c.g). Może on być prowadzony wspólnie z inną gminą. Punkty mają obowiązek przyjmować określone ustawą śmieci, nie tylko remontowe czy zielone. Zawężanie asortymentu jest niezgodne z u.c.p.g. Należy odbierać od mieszkańców papier, metale, tworzywa sztuczne, szkło, opakowania wielomateriałowe, odpady wielkogabarytowe, budowlane i rozbiórkowe oraz bioodpady (choć tu jest możliwość, żeby zabierać je wyłącznie z domów). Ale to nie wszystko. PSZOK ma przyjmować także odpady problematyczne – niebezpieczne, przeterminowane leki i chemikalia, zużyte w domu medyczne strzykawki i igły, baterie i akumulatory, opony, sprzęt elektryczny i elektroniczny.
Jeśli nie można ich wysegregować, to całość odpadów należy traktować jako niebezpieczne. Wówczas ich unieszkodliwianie jest znacznie droższe i trudniejsze niż odpadów komunalnych. Tańsze może okazać się ustalenie stosunkowo krótkiego okresu odbioru, ale pod okiem nadzorującego pracownika, oczywiście wyposażonego w odpowiednie środki ochronne (nie można przy tym dopuszczać do tworzenia się nadmiernych kolejek do punktu).
To, w jakich godzinach i na jakich zasadach działa PSZOK, określa gmina w regulaminie utrzymania czystości i porządku, a często również w odrębnej uchwale. Wprowadzane zmiany należałoby więc uwzględnić również w tych aktach. Nie jest natomiast zgodne z prawem ograniczenie PSZOK do dwóch pojemników i takiej zmiany gmina samodzielnie nie może wprowadzić.
Jeśli w czasie epidemii gmina uznaje, że nie może prowadzić PSZOK zgodnie z u.p.c.g., to wójt powinien zwrócić się z odpowiednim wnioskiem do wojewody o ograniczenie lub nawet zamknięcie punktu. Sam tego zrobić nie może, bo zgodnie z art. 11c nowelizacji specustawy o COVID-19 do zmiany częstotliwości odbierania odpadów komunalnych oraz sposobu świadczenia usług przez PSZOK uprawnienia ma tylko wojewoda. Jednak, jak wynika z naszych informacji, wojewodowie bardzo rzadko przychylają się do wniosków samorządów. ©℗
Podstawa prawna
•art. 3 ust. 2 pkt 6 ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2010; ost.zm. Dz.U z 2020 r. poz. 284)
•art. 11c ustawy z 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 568; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 695; nowelizacja specustawy o COVID-19)

Zużyte strzykawki – jeśli nie gmina, to mieszkaniec musi zadbać o ich właściwe zabezpieczenie

Mamy w gminie coraz większy kłopot ze zużytymi strzykawkami i innymi tego typu odpadami. Nasz PSZOK ich nie odbiera. Tymczasem w okresie epidemii więcej osób wykonuje zabiegi medyczne samodzielnie, także ci, którzy są w kwarantannie. Jak mamy postępować z tego typu odpadami?
Jak sygnalizuje Koalicja na rzecz BHP, w ostatnim czasie rzeczywiście w sortowniach odpadów dochodzi do zakłuć, co jest niebezpieczne dla życia i zdrowia pracowników, a potencjalnie może wręcz zdezorganizować pracę sortowni. Sprawa nie jest jednak prosta ze względu na status wytwarzanych w domach odpadów po zabiegach medycznych. Tego typu domowych odpadów nie traktuje się bowiem jako odpady medyczne. Według interpretacji Ministerstwa Środowiska z 8 maja 2017 r. (pismo nr DGO-I.022.36.2017.MS) „przez odpady medyczne rozumie się odpady powstające w związku z udzielaniem świadczeń zdrowotnych oraz prowadzeniem badań i doświadczeń naukowych w zakresie medycyny” (art. 1 ust. 1 pkt 8 ustawy o odpadach). Ministerstwo jest zdania, że powstające w domu u pacjenta śmieci o charakterze medycznym należy zakwalifikować jako odpady komunalne, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 7 ustawy o odpadach.
Skoro jest taka interpretacja, to można uznać, że takie odpady należy segregować i wyrzucać do frakcji z metalem i plastikiem. Nie wydaje się to jednak właściwe, bo w wyniku nowelizacji z 19 lipca 2019 r. w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wskazuje się na PSZOK jako miejsce, gdzie powinny trafiać takie śmieci (art. 3 ust. 2 pkt 6). Do tego potrzeba jednak odpowiednio przeszkolonego personelu i sprzętu. Dlatego wiele gmin strzykawek czy igieł od mieszkańców nie przyjmuje. W czasie epidemii wprowadziły wręcz dodatkowe obostrzenia, zamykając punkty albo ograniczając przyjmowany asortyment.
Koalicja na rzecz BHP proponuje w takiej sytuacji następujący sposób postępowania – jeśli gmina zdecydowała się na wprowadzenie podczas epidemii czerwonych worków (dla osób przebywających na kwarantannie bądź w izolacji), to do nich należy wyrzucać te odpady. W przypadku niepodjęcia takich środków mieszkańcy powinni sami zadbać o bezpieczeństwo pracowników firm odpadowych. Mogą np. zużytą igłę włożyć do zamkniętej osłonki, w której jest sprzedawana, a strzykawki, a także wszelkie materiały zanieczyszczone krwią, waciki, dreny, opakowania po kroplówkach zapakować w podwójną torebkę, co zabezpiecza przed kontaktem z odpadem w przypadku rozdarcia, i również wrzucić do odpadów zmieszanych. ©℗
Podstawa prawna
•art. 3 ust. 1 pkt 7 i 8 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 797)
•art. 3 ust. 2 pkt 6 ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2010; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 284)

Można przyznać nadzwyczajne środki na ratowanie prywatnych żłobków

Z powodu wirusa trzy prywatne żłobki w naszej gminie były zamknięte. Dwa z nich są na skraju bankructwa mimo dotacji z naszego urzędu. Czy możemy im dać dodatkowe pieniądze na dwa, trzy miesiące na przetrwanie okresu epidemii?
Tarcza antykryzysowa zawiera pewną regulację dotyczącą dotacji dla żłobków (art. 15e specustawy o COVID-19). Jednak chodzi w niej o inną kwestię – brak obowiązku zwrotu dotacji celowej przekazywanej dla nich z budżetu państwa w przypadku czasowego ograniczenia lub zawieszenia funkcjonowania placówek z powodu wirusa. Jeżeli zaś chodzi o wsparcie ponad to, które wynika z dotychczasowej uchwały dotacyjnej podjętej w trybie art. 60 ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, to wskazać należy, że wysokość i zasady ustalania oraz rozliczania dotacji celowej w uchwale określa rada gminy. Nie jest więc wykluczone przyznanie odrębnych kwot dotacji w ramach ww. upoważnienia ustawowego, oprócz dotacji dotychczas przekazywanych. Jak podkreśla się w orzecznictwie (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 11 czerwca 2019 r., sygn. akt III SA/Po 142/19) przy podejmowaniu uchwały na podstawie art. 60 ww. ustawy rada gminy zobowiązana jest kierować się zakresem delegacji ustawowej, obejmującej jedynie określenie wysokości dotacji i zasad jej ustalania oraz rozliczania.
Zatem z powyższych argumentów natury prawnej wynika, że ustalenie dodatkowych kwot dotacji będzie nie tylko słuszne ze względów społecznych, skoro żłobki w istocie rzeczy realizują zadanie własne gminy, wspomagane jej środkami budżetowymi, lecz także będzie miało uzasadnienie normatywne. ©℗
Podstawa prawna
•art. 60 ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 326; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 568)
•art. 15e ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. poz. 374; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 695; specustawa o COVID-19)

JST powinna zawsze wysyłać upomnienia i egzekwować należności

W czasie epidemii wielu mieszkańców popadło w długi z tytułu nieopłaconych podatków i opłat na rzecz gminy. Specustawa o COVID-19 przewiduje delegację dla rządu, który może wstrzymać egzekucje administracyjne. Gminnych zobowiązań dochodzi urząd skarbowy. Czy konieczne jest wysyłanie przez gminę upomnień i wystawianie tytułów wykonawczych?
Tak, nawet jak Rada Ministrów wyda odpowiednie rozporządzenie, to akt ten i tak nie będzie zwalniał gminy, czyli wierzyciela, od ustawowych obowiązków. Wierzyciel jest zobowiązany do podjęcia czynności zmierzających do egzekucji niezapłaconych należności zgodnie z art. 6 par. 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (dalej u.p.e.a.). Przepis ten wskazuje, że w razie uchylania się zobowiązanego od wykonania obowiązku wierzyciel powinien podjąć czynności zmierzające do zastosowania środków egzekucyjnych. Ponadto zgodnie z art. 42 ust. 5 ustawy o finansach publicznych jednostki tego sektora są obowiązane do ustalania przypadających im należności pieniężnych, w tym mających charakter cywilnoprawny, oraz terminowego podejmowania w stosunku do zobowiązanych czynności zmierzających do wykonania zobowiązania.
W art. 15 par. 1 u.p.e.a. jest z kolei zawarta zasada zagrożenia, która mówi o obowiązku przesłania zobowiązanemu upomnienia. Z przepisu tego wynika, że egzekucja administracyjna może być wszczęta, jeżeli wierzyciel, po upływie terminu do wykonania przez zobowiązanego obowiązku, przesłał mu pisemne upomnienie, zawierające wezwanie do wykonania obowiązku z zagrożeniem skierowania sprawy na drogę postępowania egzekucyjnego, chyba że przepisy szczególne inaczej stanowią. Postępowanie egzekucyjne może być wszczęte dopiero po upływie siedmiu dni od dnia doręczenia zobowiązanemu tego dokumentu.
W art. 15 par. 3a u.p.e.a. ustawodawca określił, że nie wystawia się upomnienia w razie egzekucji należności pieniężnych państwa członkowskiego UE lub państwa trzeciego, o których mowa w art. 2 ustawy o wzajemnej pomocy przy dochodzeniu podatków, należności celnych i innych należności pieniężnych. Dalsze przypadki, kiedy nie jest konieczne doręczanie upomnienia, określił minister finansów w rozporządzeniu wykonawczym. Przy czym należy podkreślić, że nieprzesłanie zobowiązanemu upomnienia (gdy nie występuje okoliczność zwalniająca od jego doręczenia) powoduje umorzenie postępowania egzekucyjnego. Brak uprzedniego doręczenia upomnienia stanowi podstawę zarzutu, czyli środka zaskarżania, który przysługuje zobowiązanemu w postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Należy także podkreślić, że niepobranie lub niedochodzenie należności Skarbu Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub innej jednostki sektora finansów publicznych albo pobranie lub dochodzenie tej należności w wysokości niższej niż wynikająca z prawidłowego obliczenia stanowi naruszenie dyscypliny finansów publicznych. ©℗
Podstawa prawna
•art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1440; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 284)
•art. 42 ust. 5 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 869; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 695)
•art. 6 par. 1, art. 15 par. 1 i 3a ustawy z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1438; ost.zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 1495)
•art. 2 ustawy z 11 października 2013 r. o wzajemnej pomocy przy dochodzeniu podatków, należności celnych i innych należności pieniężnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 765)

Ulga także dla organizacji pozarządowej

Jesteśmy organizacją pozarządową z niewielkiej gminy na Podlasiu. Czy możemy liczyć na zwolnienie z podatku od nieruchomości za część roku albo na rozłożenie płatności na raty?
Tak, przy czym zależy to od decyzji rady gminy, w której płacony jest podatek. Ustawa z 9 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 wprowadziła w tej kwestii zmianę w specustawie o COVID-19. Nowy art. 15p ust. 2 upoważnia radę gminy, aby w uchwale zwalniającej wskazane grupy przedsiębiorców od podatku od nieruchomości za część 2020 r. zwolnieniem objąć także organizacje pozarządowe, „których płynność finansowa uległa pogorszeniu w związku z ponoszeniem negatywnych konsekwencji ekonomicznych z powodu COVID-19”.
Z kolei art. 15q ust. 2 upoważnia radę do przedłużenia w uchwale terminu płatności rat podatku od nieruchomości, nie dłużej jednak niż do 30 września tego roku – także w stosunku do tych organizacji, których płynność finansowa pogorszyła się w związku z epidemią.
Nowe przepisy nie określają trybu, w jakim można skorzystać z częściowego zwolnienia lub odroczenia terminu płatności rat podatku, w tym tego, czy konieczne będzie złożenie w tej sprawie wniosku lub też oświadczenia o pogorszeniu się płynności finansowej. Pozostaje to w gestii rady.
Warto pamiętać, że nawet jeżeli rada gminy nie skorzysta z tych możliwości, tzn. nie uchwali ani zwolnienia od podatku od nieruchomości za część roku, ani przesunięcia rat tego podatku, podatnik może wystąpić do organu podatkowego (w tym przypadku – wójta, burmistrza, prezydenta miasta) o ulgę w należności podatkowej, np. odroczenie terminu płatności lub umorzenie zaległości podatkowej, zgodnie z ordynacją podatkową. ©℗
Podstawa prawna
•art. 15p ust. 2, art. 15q ust. 2 ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. poz. 374; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 568)
•art. 67a ustawy z 27 sierpnia 1997 r. ‒ Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 201; ost.zm. Dz.U. z 2018 r. poz.723)