Dochód z dzierżawy gruntów rolnych przeznaczonych pod produkcję rolną nie jest opodatkowany - podkreślił w czwartek wicepremier Henryk Kowalczyk, jednocześnie zachęcając do formalizacji umów dzierżaw przez rolników.

Wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, który uczestniczył w czwartkowym posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa podkreślał, że będzie proponował mocne wsparcie dla formalizowania umów dzierżaw.

Kowalczyk w ten sposób nawiązał do definicji aktywnego rolnika, jaka się znalazła w Krajowym Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027. Przyznał, że ten aspekt budzi dyskusje i napotyka na opór.

Według ministra jednym rozwiązań jest formalizacja umów dzierżaw oraz ubezpieczenia upraw. Przypomniał, że dochód z dzierżawy gruntów rolnych jest zwolniony z podatku. "Będę proponował bardzo mocne wsparcie dla umów dzierżaw, do formalizowania umów dzierżaw (...) Niektórzy rolnicy się obawiają, że jak podpiszą umowę dzierżawy, że może grozić im podatek dochodowy. Jak będzie trzeba, wprost takie zdanie można wpisać w ustawie, chociaż ono wynika z innych przepisów. Dochód z dzierżawy gruntów rolnych przeznaczonych na użytkowanie rolnicze nie podlega opodatkowaniu" - przypomniał.

Kowalczyk podkreślił, że dzięki większym środkom w tym roku "jesteśmy w stanie ubezpieczyć wszystkie uprawy" z tytułu dopłat do 65 proc. do składki rolnika. "Przy ubezpieczeniach ta umowa dzierżawy będzie istotna. Trudno wymagać, żeby właściciel ubezpieczał cudze uprawy. To może być element mocno przyspieszający (ubezpieczenia - PAP), rozwiązujący problem 'aktywnego rolnika'" - dodał.

Szef resortu rolnictwa poinformował, że ministerstwo przygląda się rozwiązaniom hiszpańskim, które regulują handel m.in. owocami i warzywami. Chodzi w nich o to, by nabywcy nie mogli kupować owoców i warzyw od producentów poniżej kosztów ich produkcji. Takie rozwiązanie ma dać producentom rolnym lepszą pozycję negocjacyjną i zapewnić im większe dochody. "Pracujemy nad tym, patrzymy na te rozwiązania hiszpańskie. One są ideowo znakomite, ale żeby one funkcjonowały muszą być bardzo precyzyjne narzędzia" - powiedział.

Kowalczyk zauważył, że już w tej chwili w Hiszpanii pojawiają się problemy w egzekwowaniu przepisów tej ustawy. "Korzystając z doświadczeń hiszpańskich te prace będziemy tak prowadzić, że jeśli już skorzystamy z tego rozwiązania (...) to musi być wyposażone w bardzo dobre narzędzia do egzekwowania tych rozwiązań" - wskazał. (PAP)

autor: Michał Boroń