ikona lupy />
Marcin Mioduszewski wspólnik kancelarii Przybycień i Mioduszewski Adwokaci i Radcowie Prawni s.c. / Dziennik Gazeta Prawna
Paradoksalnie pan Piotr w taki właśnie sposób „płaci” za źle sporządzoną umowę z wydawnictwem. Umowę, która najwyraźniej nie chroni jego interesów, bo autor tego po prostu nie dopilnował. I nie jest teraz istotne, czy uczynił to świadomie, bo zależało mu na kolejnej publikacji (a tak niestety dzieje się często, bo piszą teraz wszyscy, a wydawnictw nie przybywa), czy też po prostu nie zdawał sobie dotąd sprawy, jakie skutki może mieć przeoczenie tak kluczowych kwestii jak rozliczenia. Pan Piotr – jak każdy autor – pisze książki nie tylko dla sławy, ale stanowi to jego źródło utrzymania. Na mocy umowy autor przenosi na wydawcę wyłączne prawo wydawania utworu w postaci książkowej oraz wykorzystywania go na określonych w umowie polach eksploatacji. Tym samym przenosi na wydawnictwo autorskie prawa majątkowe, za co przysługuje mu prawo do wynagrodzenia.
Każda umowa wydawnicza z autorem zawiera osobny paragraf dotyczący jego wynagrodzenia. I w nim muszą się znaleźć dokładnie określone zasady wypłat tantiem. Dokładnie to znaczy: kiedy ma nastąpić pierwsze rozliczenie z autorem od wprowadzenia utworu do sprzedaży (np. w terminie 3 miesięcy od daty publikacji), co jaki czas będą się odbywać kolejne wypłaty (np. kwartalnie) i w jakim czasie od przekazania autorowi rozliczenia z wydawnictwa (tu też musi to zostać bardzo precyzyjnie określone). Bardzo często pojawia się w umowach wydawniczych zastrzeżenie, że „powyższe rozliczenie może ulec zmianie”, co w praktyce otwiera wydawnictwu drogę do działań takich, jakie pokazuje przypadek pana Piotra. Dlatego autor nie powinien się zgadzać na taki punkt.
Z kolei bardzo wygodnym dla autora paragrafem jest możliwość zakupu od wydawnictwa własnych książek z 50-proc. rabatem, bo sprzedając je samodzielnie, może znacznie więcej zarobić (zazwyczaj tantiemy nie przekraczają 10 proc. ceny okładkowej). Jednak i tutaj trzeba dokładnie określić sposób rozliczeń z wydawnictwem, aby nie powtórzyć błędu pana Piotra. Najlepiej więc ustalić, aby w obu przypadkach terminy rozliczeń były takie same. Jeśli więc na rozliczenie i wypłatę wynagrodzenia mamy czekać trzy miesiące – należy wynegocjować taki sam termin na regulację rachunków z wydawnictwem przy zakupie własnych utworów.
Na koniec jeszcze jedna rada. Wydawnictwa bardzo chętnie obniżają ceny książek nawet już po kilku miesiącach od daty wydania. Jednak zgodnie z ustawą o prawie autorskim, gdy nastąpi to przed rokiem od wprowadzenia utworu na rynek, nie może wpłynąć na wysokość wynagrodzenia autora (a tak w praktyce niejednokrotnie się dzieje). ©?
Podstawa prawna
Art. 41 ust. 1 pkt 1, art. 43 ust. 1 i 2, art. 48 ust. 2, art. 50 pkt 1–3 ustawy z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2006 r. nr 90, poz. 631).
OPINIA EKSPERTA
W opisanej sytuacji obowiązek zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z utworu przez wydawnictwo i zapłata ceny za zakupione przez autora książki są odrębnymi świadczeniami i nic nie wskazuje, że zachodzi między nimi jakiś prawny związek. Wydawnictwo może więc żądać zapłaty od autora, przy czym ten ostatni mógłby potrącić swoje należności wobec wydawnictwa z kwotą, jaka mu od niego przysługuje tytułem wynagrodzenia (art. 498 par. 1 k.c.). W praktyce decydujące znaczenie będzie miała treść umowy, a zwłaszcza określenie w niej sposobu ustalania i wypłaty wynagrodzenia autora. To od jej treści może zależeć, jakie dodatkowe możliwości prawne polepszenia swojej sytuacji będzie miał autor, aż do możliwości powstrzymania się z zapłatą do momentu zapłaty wynagrodzenia przez wydawnictwo (art. 488 k.c.). Problemem w tej sytuacji nie wydaje się sama kwestia zapłaty ceny za zakupione przez autora książki, ale kwestia nieterminowej wypłaty wynagrodzenia przez wydawnictwo. Jeśli wynagrodzenie ma być wypłacane okresowo, w celu ochrony swoich interesów autor powinien zadbać o pełne uregulowanie w umowie sposobu jego obliczania, okresu rozliczeniowego, informowania o podstawie obliczenia wynagrodzenia i terminach jego płatności.