O planach powołania zespołu poinformował PAP we wtorek rzecznik ministra kultury Maciej Babczyński. Zespół ma składać się z "niezależnych ekspertów" i ma powstać "przy ministrze Piotrze Żuchowskim", który jest sekretarzem stanu w resorcie kultury.
Zadaniem zespołu będzie - jak poinformował rzecznik - wskazanie zagadnień problemowych i ram, w jakich dyskusja o prawie autorskim powinna się odbywać, z uwzględnieniem międzynarodowych zobowiązań Polski w tym obszarze.
"Zwróciliśmy się też do specjalistów o przygotowanie własnych opinii, analiz i prognoz dotyczących trendów technologicznych wraz z oceną ich skutków dla prawa autorskiego" - poinformował PAP rzecznik. Nazwiska specjalistów mają zostać podane w środę.
Babczyński zwrócił uwagę, że niezależnie od tego - w ramach spotkań z Obywatelami Kultury - "przyjęto propozycję dyskusji zwolenników i przeciwników obecnie obowiązującej filozofii praw własności intelektualnej".
"Przygotowanie tej debaty będzie trwało nie więcej niż dwa tygodnie. Sama debata odbędzie się w drugiej połowie marca" - zapowiedział rzecznik.
O okrągłym stole, poświęconym prawom autorskim, pisał 14 lutego na swoim blogu Edwin Bendyk (http://bendyk.blog.polityka.pl/2012/02/14/prawo-autorskie-czas-na-okragly-stol/). Tekst został opublikowany także na stronie Obywateli Kultury.
"Czas na okrągły stół"
"Czas na okrągły stół poświęcony prawom autorskim to jedna z konkluzji wczorajszego spotkania Komitetu Społecznego ds. Paktu dla Kultury. Dotychczasowa dyskusja wokół ACTA pokazała, że wszystkie zaangażowane strony podeszły do sprawy bardzo emocjonalnie, jednocześnie jednak trudno było o rzeczywiście merytoryczną dyskusję. Raczej krzyżowały się racje, artykułowane niczym fundamentalne prawdy wiary, przemawiające za tym, która wartość jest bardziej święta: wolność czy prawo własności" - napisał wtedy publicysta Edwin Bendyk.
Bendyk zwraca uwagę, że podejście fundamentalistyczne nie daje szansy na jakiekolwiek rozsądne rozstrzygnięcie. W jego opinii "okrągły stół wydaje się dobrą ideą, o ile uda się dobrze zaprojektować rozmowę i włączyć do niej wszystkich, którzy włączeni być powinni".
Bendyk uważa, że dobrze rokuje "zaangażowanie w sprawę Obywateli Kultury, którzy mają w swych szeregach przedstawicieli wszystkich stron, a w trakcie negocjacji Paktu dla kultury kwestie praw autorskich, domeny publicznej i dostępu do dóbr kultury zajmowały wiele czasu". Zwraca też uwagę, że dwa paragrafy Paktu dla Kultury dotyczą bezpośrednio tych kwestii: paragraf 11., w którym zapisano, że "pilnym zadaniem jest stworzenie programu cyfryzacji dziedzictwa kulturowego oraz bezpłatnego wykorzystywania jego zasobów dla celów edukacyjnych, naukowych i niekomercyjnych oraz że dzieła w domenie publicznej będą udostępniane bezpłatnie bez ograniczeń ich wykorzystania, przy zachowaniu prawa do pokrycia kosztów ich udostępnienia".
Z kolei w paragrafie 12. dokumentu zapisano, że "niezbędne jest szybkie podjęcie prac nad dostosowaniem prawa autorskiego do nowych wyzwań technologicznych, które w skuteczny sposób zabezpieczy prawa twórców i użytkowników w internecie; corocznie będą planowane środki na zakup praw do dzieł o szczególnym znaczeniu dla kultury i edukacji oraz ich umieszczania w domenie publicznej".