94 proc. pracowników z Ukrainy jest zadowolonych z warunków zatrudnienia w Polsce, a 55 proc. chce tutaj pracować także w przyszłości – wynika z badania "Kierunek Polska. Pracownicy z Ukrainy na polskim rynku pracy". Poniżej kompetencji pracuje 49 proc. Ukraińców.

Głównym powodem przekroczenia polsko-ukraińskiej granicy po 24 lutego ub.r. dla 84 proc. Ukraińców był wybuch wojny – wynika z badania "Kierunek Polska. Pracownicy z Ukrainy na polskim rynku pracy". 32 proc. respondentów wskazało, że przyjechało nie tylko w poszukiwaniu pracy, ale także, by dołączyć do członków rodziny lub znajomych, którzy mieszkali w Polsce wcześniej.

"94 proc. wszystkich osób z Ukrainy, które aktualnie pracują w Polsce podkreśla, że jest zadowolona z warunków zatrudnienia i ponad połowa (55 proc.) chce tutaj pracować także w przyszłości" – stwierdzono w raporcie.

Wśród czynników, które najbardziej zachęciłyby pracowników z Ukrainy do zmiany obecnego pracodawcy, wymieniono wyższe zarobki (88 proc.) i możliwość podnoszenie kwalifikacji (43 proc.). Jak zauważono, wraz z z poziomem wykształcenia rosną aspiracje zawodowe: stanowiska zgodnego z posiadanymi kwalifikacjami ma zamiar szukać niemal 27 proc. pracowników z wyższym wykształceniem, 18 proc. ze średnim i 10 proc. z zawodowym.

Pracę odpowiadającą kwalifikacjom wykonuje 17 proc. pracowników z Ukrainy, przy czym częściej odpowiednie stanowisko udaje się znaleźć osobom ze średnim wykształceniem (19 proc.) niż z wyższym (10 proc.). Dodano, że 49 proc. zatrudnionych pracuje poniżej kompetencji.

Jako największe przeszkody do lepszej posady wymieniono: barierę językową (60 proc. wszystkich odpowiedz i 85 proc. wśród tych, którzy trafili na rynek po wybuchu wojny), brak ofert zgodnych z kwalifikacjami (30 proc.) i niehonorowanie ukraińskich uprawnień i certyfikatów zawodowych (28 proc.).

Zgodnie z badaniem, już przed wojną imigrantami zarobkowymi z Ukrainy były przede wszystkim kobiety (60 proc.), ale w grupie przybyłej po 24 lutego stanowią one 83 proc.

"Gdy zestawimy to z danymi o tym, że 62 proc. badanych osób przekroczyło granicę wraz ze swoimi dziećmi lub rodzicami, widać wyraźnie, że wybuch wojny spowodował powstanie zupełnie nowej grupy pracowników. To przede wszystkim kobiety, które musiały zapewnić bezpieczeństwo bliskim: i ten powód był dla nich ważniejszy niż czynniki ekonomiczne" – oceniono. Jak dodano, po wybuchu wojny dla lepszych zarobków przyjechało z Ukrainy 17 proc. respondentów, a przed wojną był to powód, na który wskazywało 51 proc. pracowników z Ukrainy uczestniczących w badaniu.

Badanie "Kierunek Polska. Pracownicy z Ukrainy na polskim rynku pracy" firmy Randstad Polska powstało na podstawie badania ilościowego przeprowadzonego wśród pracowników pochodzenia ukraińskiego zatrudnionych przez partnerów biznesowych Randstad. Badanie zrealizowano za pomocą metody wywiadów online CAWI w systemie ankietowym Opinie Randstad dostarczonym przez SW Research. Wywiady przeprowadzono od 3 do 17 października 2022 r. na grupie 609 respondentów, z których 353 (58 proc.) przyjechało do Polski z Ukrainy przed wybuchem wojny (tzn. przed 24 lutego 2022), a 256 (42 proc.) przyjechało do Polski po wybuchu wojny. (PAP)

ra/ pad/