Na przyznanie świadczenia ekstra zdecydowany wpływ ma postawa pracownika, w tym jego zaangażowanie i inicjatywa. Dlatego tak ważną rolę odgrywają wyniki pracy i poziom uzyskanej oceny - mówi Marek Reda, dyrektor generalny Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Kto w pańskim urzędzie może liczyć na nagrodę?

Szczegółowe zasady podziału funduszu nagród są określone w zarządzeniach dyrektora generalnego i dotyczą zarówno osób wchodzących w skład korpusu służby cywilnej, jak i pozostałych pracowników. Zgodnie z tymi uregulowaniami na nagrodę w naszym urzędzie może liczyć osoba, która wzorowo wypełnia obowiązki służbowe, przejawia inicjatywę w pracy i swoimi działaniami przyczynia się do efektywnego wykonywania zadań urzędu. Jako główny miernik jakości wykonywanej pracy wykorzystaliśmy oceny okresowe pracowników. W naszym urzędzie, oprócz sporządzanych co 24 miesiące ocen okresowych, wprowadziliśmy system międzyocen. Są one wykonywane dwa razy do roku. Pracownik może dostać notę A, B, C. Do każdej jest przypisana odpowiednia punktacja.
W zależności od uzyskanej oceny kwalifikującej pracownika do określonego przedziału może on otrzymać nagrodę. Może się jej spodziewać, jeżeli jest pracownikiem ocenianym na poziomie B lub C, lub zostać pominięty, jeżeli dostał notę na poziomie A.
Nagród nie otrzymują również pracownicy, którzy otrzymali karę dyscyplinarną lub upomnienia na piśmie, oraz te osoby, które z różnych przyczyn nie podlegały międzyocenie.
Istnieje również możliwość przyznania pracownikowi nagrody specjalnej. Jest to robione na wniosek bezpośredniego przełożonego.

Czy w urzędach wciąż pokutuje zasada, żeby dzielić nagrody po równo i dla około 90 proc. załogi?

Nie wiem, jak wygląda to w innych urzędach. My postanowiliśmy kilka lat temu zerwać z tą zasadą i ciągle funkcjonującym stereotypem. Dlatego w naszym urzędzie wypracowaliśmy system, o którym wspomniałem powyżej. Propozycja zyskała również aprobatę związków zawodowych. W efekcie stosowania tego systemu po ostatniej międzyocenie w październiku tego roku nagrody otrzymało ok. 57 proc. ogółu zatrudnionych w naszej jednostce. Jeżeli chodzi o nagrody specjalne, to w okresie styczeń – październik br. otrzymało je ok. 17 proc. ogółu zatrudnionych. Wprowadzenie tego systemu początkowo budziło duży opór ze strony załogi, przyzwyczajonej do tego, że bez względu na zaangażowanie i efekty pracy nagroda należy się każdemu pracownikowi. Teraz przyznawane na podstawie wyników oceny pracy stały się normą.

Czy urzędnik może się odwołać od nieotrzymania nagrody?

Zgodnie z wewnętrznymi uregulowaniami przyznanie nagrody ma charakter uznaniowy. Jest ona wyrazem docenienia pracownika przez pracodawcę na zasadzie swobodnego uznania, ale nie na zasadzie pełnej dowolności – tylko z uwzględnieniem zasad określonych w procedurach wewnętrznych. Wobec uznaniowego charakteru nagrody pracownikowi nie przysługuje roszczenie o jej przyznanie.

Czy to prawda, że dyrektorzy otrzymują najwyższe nagrody?

Odpowiedzialność za zadania realizowane przez pracowników spoczywa na dyrektorach wydziałów, którzy dodatkowo wykonują również zadania merytoryczne. W związku z tym ich zaangażowanie oraz wkład w realizację powierzonych obowiązków służbowych przekładają się na wizerunek urzędu oraz ocenę jego pracy przez ogół społeczeństwa. W tych okolicznościach zgodnie z teorią zarządzania zasadne wydaje się ustalanie wysokości nagrody proporcjonalnie do ciężaru odpowiedzialności spoczywającej na pracowniku – o tym jednak decyduje każdorazowo dyrektor generalny i nie jest to regułą funkcjonującą w urzędzie. Zdarza się bowiem, że pracownik, który wyróżni się szczególnie (np. jest autorem innowacyjnego programu), otrzyma nagrodę równą tej przyznanej dyrektorowi lub wyższą.

Czy wśród pańskich urzędników są osoby, które za każdym razem otrzymują nagrodę?

Może się zdarzyć, że nazwiska osób, które otrzymały nagrodę specjalną, się powtórzą. Jest to jednak wynikiem ich każdorazowo uzasadnionych dokonań, a nie pozostawania „bliżej decydenta”.

Jak powinny wyglądać przejrzyste zasady przyznawania nagród?

Moim zdaniem powinny przede wszystkim w sposób jasny i zrozumiały określać warunki, jakie pracownik musi spełnić, aby mógł otrzymać nagrodę, oraz być dostępne dla ogółu zatrudnionych. Sądzę, że opracowane i od pewnego czasu stosowane przez nas zasady ten warunek spełniają. Uważam, że system ten jest przejrzysty i czytelny dla pracowników, a moje przekonanie potwierdza spadek uwag i skarg, z którymi spotykałem się przez lata. Zarządzenia, które w sposób szczegółowy określają zasady przyznawania nagród, zostały zamieszczone w naszej wewnętrznej sieci intranetowej i każdy z pracowników ma możliwość zapoznania się z nimi. Ponadto o przyznaniu i wysokości nagrody pracownicy informowani są pismem. Spowodowało to, że pracownicy nie tylko wiedzą, co powinni zrobić, aby móc otrzymać nagrodę, ale także chętniej angażują się w realizację dodatkowych zadań i dzięki temu zdobywają nową wiedzę i umiejętności. Oparcie systemu nagród na ocenach i międzyocenach daje jednocześnie pracownikowi bieżącą informację zwrotną, jak oceniana jest jego praca, oraz jest motywatorem do dodatkowego wysiłku.