Rozwój przedsiębiorczości oraz tworzenie warunków do powstawania nowych miejsc pracy to główne cele programu "Pierwszy biznes - wsparcie w starcie". Umowę o wdrożeniu tego programu podpisali minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz i prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Dariusz Daniluk.

Program przewiduje, że absolwenci szkół i wyższych uczelni oraz studenci ostatniego roku, a także bezrobotni z pomysłem na własny biznes, będą mogli otrzymać nisko oprocentowane pożyczki do 60 tysięcy złotych - wyjaśnia minister Władysław Kosiniak-Kamysz. Spłata może być rozłożona na maksymalnie 7 lat, w tym jest zawarta możliwość zawieszenia jej na rok. Możliwe będzie także wzięcie dodatkowej pożyczki wynoszącej 20 tysięcy złotych. Ten kredyt może zostać umorzony - dodaje minister.

Prezes BGK Dariusz Daniluk wyjaśnił, że w najbliższych tygodniach wyłonieni zostaną pośrednicy finansowi. Będą to albo banki albo fundusze pożyczkowe. Przy ubieganiu się o pożyczkę będzie obowiązywała zasada jednego okienka. Chętni do otrzymania kredytu będą musieli przygotować biznesplan i wypisać weksel in blanco. Będą musieli mieć też dwóch poręczycieli. Następnie bank podejmie decyzje. Będzie się przy tym odwoływał do swojej metody analizy zdolności kredytowej.

Program "Pierwszy biznes-wsparcie w starcie" będzie realizowany w dwóch etapach. Początkowo w jednym z pięciu makroregionów, obejmującym województwa: małopolskie, świętokrzyskie i mazowieckie. Od przyszłego roku ruszy w pozostałych regionach. Minister Władysław Kosiniak Kamysz powiedział, że na realizację pierwszego etapu przeznaczył 21 i pół miliona złotych. Pierwsze pożyczki zaś powinny zostać udzielone już w trzecim kwartale tego roku.