O tym, kto najczęściej wykonuje telepracę, a dla kogo ta forma pracy jest najkorzystniejsza oraz o tym, dlaczego pracodawcy mimo kryzysu, nie decydują się na tę formę zatrudnienia - rozmawiamy z dr Grażyną Spytek-Bandurską, wicedyrektorem Departamentu Dialogu Społecznego i Stosunków Pracy w Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

Czy firmy często korzystają z telepracy?

Nie, tylko kilka procent firm korzysta z tej formuły. Brak wiedzy jak korzystać z telepracy, jest zarówno po stronie pracodawców, jak i pracowników. Najczęściej pracodawca zgadza się, aby w systemie zadaniowym pracownik wykonywał swoje zadania w domu np. poświęcając na to jeden lub dwa dni w tygodniu. Trudno zatem mówić, że jest to klasyczna telepraca...Bardzo niechętnie sięga się po telepracę w rozumieniu kodeksu pracy, dlatego że wiąże się z tym zbyt wiele obciążeń i ograniczeń dla obu stron.

Pracodawcy nie przekonali się do telepracy nawet w czasie kryzysu?

Raczej nie, chociaż wielu ekspertów zachęca firmy do stosowania telepracy jako narzędzia do zmniejszania kosztów działalności.

Jakie zatem są korzyści, z tej formy zatrudnienia, dla gospodarki i pracodawców?

Wdrożenie telepracy pozwala na usprawnienie działań przez elastyczne ukształtowanie stosunku pracy, zwiększenie wydajności, zmniejszenie kosztów prowadzenia działalności w wielu obszarach funkcjonowania firmy i przygotowania stanowiska dla pracownika. Poprawia ona również dostępność i efektywność wielu usług, a także zapewnia optymalizację stanu zatrudnienia. Telepraca i wspierająca ją technika, oferują nowe możliwości, dzięki którym wzrastają szanse na tworzenie miejsc pracy i zmniejszanie bezrobocia.

Czy trudno jest pracodawcom mobilizować do pracy i egzekwować wykonywanie powierzonych zadań - od pracowników zatrudnionych w formie telepracy?

Konieczny jest właściwy dobór osób, które nadają się do telepracy. Wówczas nie ma większych problemów z wykonywaniem powierzonych zadań. Muszą to być osoby zdyscyplinowane, odpowiedzialne, rzetelne, punktualne, sumienne. W stosunkach pracy zawsze najlepszy jest system motywacyjny nagród, premii, wyróżnień, itp. - telepracownicy w tym aspekcie niczym się nie różnią od innych pracowników zatrudnionych w firmie.

Czy telepraca jest opłacalnym sposobem pracy dla obydwu stron, pracodawcy i pracownika, skoro pracodawca musi wyposażyć takiego pracownika we wszelkie możliwe narzędzia pracy, tak by mógł efektywnie pracować zdalnie?

Tak. Gwarantem sukcesu jest kwestia organizacji procesu pracy i wyjaśnienia wszelkich spraw przez obie strony.

Czy pracownik może odmówić telepracy? I czy w takim wypadku firma może go ukarać?

Może odmówić, a jeśli podejmie taką decyzję - firma nie może go w żaden sposób ukarać.

W jakich branżach i na jakich stanowiskach najlepiej się sprawdza telepraca?

W systemie telepracy może być wykonywanych wiele zawodów. Wyjątek stanowią profesje związane bezpośrednio z produkcją dóbr materialnych, bądź wymagające bezpośrednich kontaktów z członkami zespołu, a także zależne od specjalistycznych urządzeń zlokalizowanych w siedzibie firmy.
Najczęściej telepracownikami są menedżerowie i przedstawiciele wolnych zawodów (np. architekci, księgowi, naukowcy, tłumacze, archiwiści, redaktorzy), realizatorzy różnych projektów, osoby pracujące w terenie (np. handlowcy, ankieterzy, agenci nieruchomości, inspektorzy), reprezentanci personelu pomocniczego oraz biurowego (np. konsultanci, telefoniści, korektorzy). Telepraca ma szerokie zastosowanie, w istocie zależy od charakteru zadań przypisanych danemu stanowisku, które powinny być łatwe do pomiaru (np. liczba opracowanych stron, przeprowadzonych rozmów, udzielonych porad, wykonanych badań). Ważne też są predyspozycje pracowników. Poza kwalifikacjami merytorycznymi, jak już wspomniałam wcześniej, są potrzebne też odpowiednie cechy osobowościowe.

A kto najlepiej sprawdza się w telepracy?

W tej formie zatrudnienia świetnie odnajdują się bezrobotni, absolwenci szkół i pracownicy z krótkim stażem pracy (do 1 roku). W szczególności telepracę może świadczyć młodzież, która nie ma problemów z opanowaniem nowoczesnych technologii, interesuje się innowacyjnymi rozwiązaniami wprowadzanymi na rynek i szybko zdobywa doświadczenie.

Grupą docelową są również kobiety mogące łatwiej łączyć obowiązki zawodowe z rodzinnymi, bo przebywając w domu i korzystając z elastycznego czasu pracy, mogą jednocześnie zajmować się sprawami prywatnymi, głównie wychowywaniem dzieci. Dotyczy to również ojców, jeśli przejmują obowiązki rodzicielskie.

Telepraca jest także adresowana do osób planujących rozpocząć własną działalność gospodarczą, ponieważ potrafią one samodzielnie zarządzać czasem pracy, są zdyscyplinowane i odpowiedzialne. Kolejną kategorię tworzą ludzie dokształcający się, którzy mogą godzić naukę z indywidualnie przydzielonymi zadaniami. Telepraca jest dobrym rozwiązaniem na wykonywanie pracy przez osoby niepełnosprawne, zwłaszcza, gdy mają problemy z poruszaniem się. Coraz częstszym zjawiskiem jest chęć zamieszkania i wykonywania pracy poza dużymi miastami, ze względów zdrowotnych, osobowościowych czy mentalnych. W szczególności jest ona korzystną formą dla ludzi mieszkających na wsi. Ponadto, jest adresowana do osób ambitnych, wysoko wykwalifikowanych. Ze względu na fakt, że polskie społeczeństwo nie jest zinformatyzowane, to można mówić o uwstecznionym rynku pracy wobec osób wyspecjalizowanych zawodowo, poszukujących nowatorskich rozwiązań w sferze zatrudnienia.

Rozmawiała Marlena Mistrzak, autorka portalu CentrumRekrutacyjne.pl