Rzecznik prasowy WOT płk Marek Pietrzak przekazał w komunikacie, że miniony piątek był pierwszym dniem w dotychczasowej blisko czteroletniej historii Wojsk Obrony Terytorialnej, kiedy wszyscy żołnierze formacji otrzymali wezwania do natychmiastowego stawiennictwa w swoich jednostkach.
"Powodem wezwania była potrzeba uzupełnienia wybranych kompetencji przez cały stan osobowy oraz dokonanie synchronizacji działań we wszystkich liniach wysiłku operacji Trwała Odporność do końca 2020 roku" – przekazał.
"Przekroczenie progu 20 tys. zachorowań dziennie było w planach resortu obrony narodowej punktem, który formalnie uruchamia dodatkowe zaangażowanie Sił Zbrojnych do wsparcia działań przeciwepidemicznych" – poinformował rzecznik w komunikacie i dodał, że "wyjątkowa sytuacja, z jaką mamy obecnie do czynienia, wymusiła elastyczne podejście do powołania".
Podkreślono, że ze stawiennictwa zostali zwolnieni żołnierze zatrudnieni w systemie ochrony zdrowia, komunikacji miejskiej, transporcie międzynarodowym i druhowie OSP zaangażowani w działania przeciwkryzysowe. "Łącznie do jednostek WOT, oprócz ponad 2220 żołnierzy dzisiaj zaangażowanych w operację, przybyło dodatkowo 19 503 żołnierzy, co stanowi 84 proc. stanów osobowych" – dodał.
"Do godzin popołudniowych 1 listopada żołnierze WOT odbywają szkolenia w jednostkach wojskowych, które są ukierunkowane na nabycie kompetencji, które zostaną wykorzystane w działaniach przeciwkryzysowych. Są to szkolenia medyczne, przeciwepidemiologiczne, ale też topografii wojskowej na potrzeby zwiększonego zaangażowania w monitoring kwarantanny" – podano.
Jak dodano, "przeglądowi i uzupełnieniu jest też poddawane całe wyposażenie medyczne, w tym to wydane żołnierzom OT".
W komunikacie poinformowano także, że oprócz szkoleń dowódcy wszystkich szczebli w sobotę i niedzielę opracują plany służb i powołań swoich żołnierzy do końca roku.
"Celem jest ich zdekonfliktowanie z osobistymi i zawodowymi zobowiązaniami żołnierzy w długookresowej perspektywie czasu" – przekazano.
Ponadto żołnierzom WOT w czasie obecnego powołania zostanie też wydane do całodobowej dyspozycji niemal 2 tys. plecaków medycznych.
"Otrzymają je ci żołnierze, którzy posiadają kompetencje co najmniej na poziomie kwalifikowanej pierwszej pomocy. Żołnierze ci otrzymali polecenie dysponowania nimi w domu, pracy oraz w czasie innych czynności codziennych, np. w szkole, sklepie oraz innych miejscach" – napisano w komunikacie.
"Docelowe zaangażowanie wojska we wsparcie walki w koronawirusem ma wkrótce osiągnąć wskazany przez ministra obrony narodowej poziom 20 tys. żołnierzy" – zaznaczno. "Oprócz żołnierzy WOT w działania szeroko angażowani są żołnierze zawodowi z jednostek z innych rodzajów sił zbrojnych podległych Dowództwu Generalnemu RSZ, Inspektoratowi Wsparcia SZ oraz Dowództwu Garnizonu Warszawa" – czytamy.
W komunikacie podkreślono także, że dowództwo WOT docenia postawy pracodawców żołnierzy. "Dołożymy wszelkich starań, by planowane służby żołnierzy w jak najmniejszym stopniu wpłynęły na ich cywilną aktywność zawodową" – napisano.