Bardziej niż dodatkowe premie pieniężne potrzebne są rozwiązania ułatwiające godzenie pracy i życia rodzinnego - oceniła w sobotę w rozmowie z PAP Agnieszka Chłoń-Domińczak z Instytutu Statystyki i Demografii SGH odnosząc się do zapowiedzi nowych rządowych programów dedykowanych matkom.

W sobotę w Warszawie odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy z udziałem m.in. wicepremier Beata Szydło. Podczas wystąpienia Szydło zapowiedziała projekty rozwiązań dedykowanych matkom, m.in. premie za szybkie urodzenie drugiego dziecka oraz program darmowych leków dla kobiet w ciąży o roboczej nazwie "Mama plus". Propozycje dla rodzin i seniorów przedstawił także premier Mateusz Morawiecki.

Agnieszka Chłoń-Domińczak z Instytutu Statystyki i Demografii SGH zapytana o nowe propozycje rządu dotyczące rodziny oceniła, że "w miarę możliwości należy skłaniać rodziny do tego, by szybko decydowały się na drugie dziecko", ale - jak podkreśliła - potrzeba tu raczej rozwiązań ułatwiających godzenie pracy i życia rodzinnego.

"Mamy już bardzo dużo świadczeń. Urodzenie drugiego dziecka oznacza automatyczne korzystanie z programu 500 plus, jest to premia sama z siebie, czy potrzebne są dodatkowe premie i dodatkowe działania? Myślę, że rodziny po urodzeniu pierwszego dziecka mają kłopoty ze znalezieniem opieki dodatkowej dla tego pierwszego malucha, który się urodził" - zaznaczyła Chłoń-Domińczak.

Jak dodała, obecnie "mamy najniższy odsetek dzieci w wieku 0-3 lat uczestniczących w jakichkolwiek formach opieki".

Ekspertka odniosła się również do zapowiedzi darmowych leków dla kobiet w ciąży. "Pytanie czy faktycznie kobiety w ciąży biorą dużo leków - wręcz przeciwnie, kobiety w ciąży biorą mało leków, bo leki mają to do siebie, że mogą wpływać na płód" - dodała.

Chłoń-Domińczak podkreśliła jednocześnie, że wszelkie propozycje zachęcające do aktywności społecznej i fizycznej są "absolutnie pożądane". Zaznaczył również, że kompleksowe działania dla seniorów są "niezwykle potrzebne". "Jeśli dzisiaj szukamy aktywności urzędów pracy dla osób 50+ to właściwie jej nie ma" - oceniła.

Na sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy przemówienia wygłosili m.in. Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Beata Szydło.

Mateusz Morawiecki w swoim wystąpieniu zapowiedział m.in, że w ciągu najbliższych kilku lat PiS przeznaczy 23 mld zł na program "Dostępność Plus", którego celem jest poprawa życia seniorów. Celem programu jest poprawa warunków osób starszych, słabszych i niepełnosprawnych.

Szef rządu zapowiedział również wprowadzenie dodatkowej minimalnej emerytury dla kobiet, które osiągnęły wiek emerytalny, nie mają nawet minimalnej emerytury, a urodziły co najmniej 4 dzieci.

Kolejną propozycją, będącą elementem programu społecznego Zjednoczonej Prawicy jest projekt wyprawki szkolnej, w ramach którego każde dziecko w wieku do 18 roku życia otrzymywałoby 300 zł przed każdym rokiem szkolnym.

Wicepremier Beata Szydło mówiła m.in. o premiach za szybkie urodzenie drugiego dziecka oraz programie darmowych leków dla kobiet w ciąży, dodatkowych bezpłatnych urlopach wychowawczych oraz gwarancji miejsc w żłobkach i przedszkolach. Szydło zapowiedziała także program wsparcia kultury w klubach seniora w małych miejscowościach.