Te dwa podstawowe pojęcia zostały zdefiniowane w kodeksie pracy na potrzeby rozliczania czasu wykonywania obowiązków przez pracowników. Przy czym oba mają w nim inne znaczenie niż potoczne.
Do celów rozliczania czasu pracy pracownika przez dobę należy rozumieć 24 kolejne godziny, poczynając od godziny, w której pracownik rozpoczyna pracę zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy. Tydzień zaś to siedem kolejnych dni kalendarzowych, poczynając od pierwszego dnia okresu rozliczeniowego czasu pracy.
24 kolejne godziny...
Doba pracownicza rozpoczyna się o godzinie, która została wyznaczona pracownikowi w rozkładzie czasu pracy jako godzina rozpoczęcia pracy. Przykładowo dla pracownika rozpoczynającego według harmonogramu pracę o godz. 8.00 w poniedziałek doba kończy się o 8.00 we wtorek.
PRZYKŁAD
Godzina rozpoczęcia pracy
Pracownik zgodnie z rozkładem pracował w poniedziałek od 8.00 do 16.00. Otrzymał polecenie wcześniejszego przyjścia do pracy we wtorek i świadczenia pracy od godz. 6.00. W tym przypadku czas przepracowany pomiędzy 6.00 a 8.00 we wtorek stanowi pracę w godzinach nadliczbowych z tytułu przekroczenia dobowej normy czasu pracy, gdyż w tej dobie (rozpoczynającej się o godz. 8.00 w poniedziałek) wypracował już 8-godzinną normę dobową.
Doba nie zmienia się na skutek polecenia wcześniejszego rozpoczęcia pracy. Jeżeli pracownik z powyższego przykładu pracowałby we wtorek do godz. 16.00 i otrzymałby polecenie wcześniejszego przyjścia do pracy również we środę (np. na godz. 5.00 i pracowałby również do godz. 16.00), to o ile we wtorek do niezakończonej doby wliczylibyśmy dwie godziny (6.00–8.00, to w środę już trzy (5.00–8.00). Doba to bowiem czas 24 godzin nie od faktycznego rozpoczęcia pracy, ale od godziny, w której pracownik rozpoczyna pracę zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy (zob. pismo Głównego Inspektoratu Pracy z 2 czerwca 2008 r., nr GPP-302-4560-264/08/PE).
Jakie znaczenie ma doba pracownicza
ZWIĄZANA JEST PRZEDE WSZYSTKIM Z ROZLICZANIEM:
● dobowej, 8-godzinnej normy czasu pracy,
● minimalnego odpoczynku dobowego (11 godzin, które mają być ciągłe i nie tylko rozpocząć się, lecz także zmieścić się w dobie).
POŚREDNIO WPŁYWA RÓWNIEŻ NA:
● maksymalną dobową liczbę nadgodzin (np. pracownik pracujący osiem godzin mógłby mieć zlecone maksymalnie pięć godzin nadliczbowych uzasadnionych szczególnymi potrzebami pracodawcy),
● maksymalną liczbę godzin dyżuru (podobnie jak przy nadgodzinach – czas dyżuru nie może ograniczać prawa do minimalnego odpoczynku).
Możliwość planowania rozpoczęcia pracy przed upływem 24 godzin od godziny rozpoczęcia pracy poprzedniego dnia istnieje jedynie wówczas, gdy stosowane są zmienne rozkłady czasu pracy z art. 1401 k.p. W takiej sytuacji ponowne rozpoczynanie pracy w tej samej dobie nie będzie stanowić pracy w godzinach nadliczbowych.
Zgodnie z art. 1401 k.p. Zmienne (ruchome) rozkłady czasu pracy ustala się:
1) w układzie zbiorowym pracy lub w porozumieniu z zakładowymi organizacjami związkowymi; przy czym jeżeli nie jest możliwe uzgodnienie treści porozumienia ze wszystkimi takimi organizacjami, pracodawca uzgadnia treść porozumienia z organizacjami reprezentatywnymi w rozumieniu art. 24125a k.p.,
albo
2) w porozumieniu zawieranym z przedstawicielami pracowników wyłonionymi w trybie przyjętym u danego pracodawcy – jeżeli u pracodawcy nie działają zakładowe organizacje związkowe.
Niezależnie od zawarcia porozumienia można jednak stosować rozkłady czasu pracy z art. 1401 k.p. na indywidualny wniosek pracownika.
Jeżeli powyższa procedura nie została zachowana, to pracodawca nie może planować pracy w taki sposób, by pracownik rozpoczynał pracę przed upływem 24 godzin od godziny rozpoczęcia pracy poprzedniego dnia. Stanowiłoby to planowanie godzin nadliczbowych i jako takie nie spełniałoby zawartych w kodeksie pracy warunków do ich zlecania.
Uwaga! Doba pracownicza nie jest odnoszona do okresu rozliczeniowego czasu pracy. Oznacza to, że jego zakończenie nie pozwala na wyzerowanie doby. Przykładowo, jeżeli stosując miesięczne okresy rozliczeniowe pokrywające się z miesiącami kalendarzowymi, 31 maja pracownik przyjdzie zgodnie z grafikiem do pracy na godz. 8.00, to 1 czerwca nie będzie mógł mieć wyznaczonej godziny rozpoczęcia pracy wcześniej niż na taką samą godzinę.
Doba pracownicza nie musi jednak być stała i niezmienna. Każdy dzień wolny daje możliwość przełamania doby pracowniczej i tym samym rozpoczęcia jej tworzenia niejako od nowa.
Cykl: abc czasu pracy
Dziś drugi odcinek nowego cyklu, w którym krok po kroku będziemy tłumaczyć zawiłości czasu pracy. Na początek wyjaśniamy najbardziej podstawowe pojęcia dotyczące tej problematyki, kluczowe dla zrozumienia bardziej zaawansowanych kwestii.
● Pierwszy artykuł z cyklu ukazał się w tygodniku Kadry i Płace 9 marca 2017 r. („Czas pracy – czas start! Jak rozumieć podstawowe pojęcia” – DGP nr 48/2017).
Jak wskazuje Państwowa Inspekcja Pracy (stanowisko departamentu prawnego GIP z 6 kwietnia 2009 r. w sprawie naruszenia doby pracowniczej po wolnym dniu, nr GPP-417-4560-19/09/PE/RP, „Rzeczpospolita”, DF 2009, nr 94, s. 3), w takich przypadkach nie odwołujemy się do ostatniej doby pracowniczej przed rozpoczęciem korzystania z dnia (dni) wolnego od pracy. Nie dojdzie zatem do naruszenia doby pracowniczej nawet wtedy, gdy pracodawca po dniu wolnym od pracy wezwie pracownika do pracy o godzinie wcześniejszej niż godzina pierwotnie ustalona w rozkładzie (harmonogramie) czasu pracy.
...i 7 dni
Tydzień – to pojęcie w znaczeniu tygodnia kalendarzowego (od godz. 0.00 w poniedziałek do godz. 24.00 w niedzielę) stosowane jest jedynie do pracowników zatrudnionych na stanowiskach pracy kierowców. Dla wszystkich pozostałych pracowników stanowi on kolejne siedem dni od pierwszego dnia okresu rozliczeniowego. Przykładowo, przy okresie rozliczeniowym obejmującym jeden miesiąc w przypadku kwietnia 2017 r. tydzień trwać będzie od soboty do piątku. W sobotę bowiem przypada 1 kwietnia.
Pojęcie tygodnia ma znaczenie przy ustalaniu wymiaru czasu pracy oraz odpoczynku tygodniowego. Tygodniowy odpoczynek (zasadniczo 35 godzin) ma przypadać w każdym tygodniu, w rozumieniu jakie temu określeniu nadaje kodeks pracy. Jeżeli zatem mówimy np. o tygodniu wyznaczonym w kwietniowym okresie rozliczeniowym, to taki czas wolny powinien zawierać się w przedziale czasowym sobota – piątek.
Podstawa prawna
Art. 128 par. 3 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1666 ze zm.).