Dzień Ochrony Danych Osobowych ustanowił Komitet Ministrów Rady Europy. 28 stycznia to rocznica sporządzenia Konwencji 108 Rady Europy z 1981 r. w sprawie ochrony osób w zakresie zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych. Konwencja ta, jest najstarszym aktem prawnym o zasięgu międzynarodowym, który reguluje zagadnienia związane z ochroną danych osobowych.
Jak podkreśliła prezes UODO Edyta Bielak-Jomaa, miniony rok był "czasem kluczowych zmian w przepisach, w związku z wprowadzeniem RODO w Polsce". Jej zdaniem "istotą tych zmian jest wprowadzenie skutecznych mechanizmów ochrony prywatności, wzmocnienie praw obywateli, a szczególnie praw dzieci, a także ustanowienie silnego organu stojącego na straży tych praw".
Bielak-Jomaa zwróciła również uwagę, że edukując społeczeństwo w zakresie ochrony danych osobowych, trzeba "brać pod uwagę współczesność cyfrową".
"Zależy nam na tym, żebyśmy zbudowali poprawnie działający system ochrony danych osobowych, żeby każdy uczestnik systemu wiedział, jaka jest jego rola, jaką ma odpowiedzialność i jakie prawa, a także jakie może ponieść konsekwencje za swoje działania" – wskazała.
"Dzień ochrony danych osobowych to ważna okazja, by uświadomić obywateli, jak ważna jest ochrona naszej prywatności oraz jaka jest wartość naszych danych osobowych we współczesnym świecie" – zaznaczyła prezes UODO.
Jak podaje UODO, przez siedem miesięcy funkcjonowania RODO do urzędu wpłynęło ponad 10 tys. skarg, pytań i zgłoszeń. Drogą telefoniczną konsultanci UODO przeprowadzili ponad 14 tys. rozmów.
Z okazji obchodów Dnia Ochrony Danych Osobowych przyznawana jest nagroda im. Michała Serzyckiego, generalnego inspektora ochrony danych osobowych III kadencji. Nagroda ta jest wyróżnieniem za działania na rzecz edukacji o ochronie danych osobowych. Tegorocznymi laureatami zostali: b. rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz, profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie w Tilburgu (Holandia) Paulde Hert oraz Ośrodek Edukacji Informatycznej i Zastosowań Komputerów w Warszawie.