Przedsiębiorca, który najpierw wniósł zarobione przez siebie pieniądze do jednoosobowej spółki, w którą przekształcił własny biznes, a następnie postanowił je sobie wypłacić już jako udziałowcowi tejże spółki, zapłaci podatek – stwierdził dyrektor KIS.

Na jego odpowiedź nie miało wpływu to, że pieniądze leżały na kapitale zapasowym spółki.
Chodziło o jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, która powstała z przekształcenia działalności prowadzonej wcześniej przez przedsiębiorcę indywidualnie. Po przekształceniu przedsiębiorca ten stał się jednoosobowym udziałowcem tejże spółki. Słowem, przekształcając swój dotychczasowy biznes w spółkę z o.o., objął on w niej wszystkie udziały (100 proc.).
Przekształcenie odbyło się na podstawie art. 5841 i następnych kodeksu spółek handlowych i wymagało m.in. sporządzenia planu przekształcenia. W planie tym wskazano m.in. wysokość kapitału zakładowego spółki. Była ona niższa niż wartość majątku wniesionego przez przedsiębiorcę. Nadwyżka została więc przekazana na kapitał zapasowy spółki. Tym samym wypracowany wcześniej przez przedsiębiorcę (osobę fizyczną) zysk stał się częścią kapitałów własnych spółki z o.o. (zakładowego i zapasowego).
Obecnie spółka zamierzała wypłacić swojemu jedynemu udziałowcowi pieniądze odpowiadające części zysku wypracowanego przez niego do dnia przekształcenia. Miała to być dokładnie równowartość tej kwoty, która trafiła na kapitał zapasowy spółki. Wskutek tej wypłaty doszłoby więc do obniżenia kapitału zapasowego.
Przedsiębiorca (obecnie jedyny udziałowiec) uważał, że skoro będzie to wyłącznie zysk wypracowany przez niego jeszcze przed przekształceniem, w ramach biznesu prowadzonego samodzielnie (a więc już wcześniej opodatkowany), to nie powinien teraz zapłacić od niego podatku.
Nie zgodził się z tym dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Wyjaśnił, że spółka, która istnieje po przekształceniu, posiada określony majątek, i to niezależnie od tego, czy tworzy go majątek przekształcanego przedsiębiorcy przekazany na kapitał zakładowy, czy częściowo na kapitał zapasowy (w formie tzw. agio) bądź rezerwowy.
Gdy osoba fizyczna staje się wspólnikiem spółki, to jej „uprawnienia” do majątku tejże spółki są wyrażone w przyznanych udziałach lub akcjach. Słowem, udziałowiec (akcjonariusz) staje się uprawniony do majątku spółki tylko w zakresie praw właścicielskich wynikających z posiadanych udziałów (akcji) – przypomniał dyrektor KIS.
Wskazał, że w świetle ustawy o PIT są to przychody z tytułu udziału w zyskach osób prawnych i nie ma znaczenia, czy pieniądze te pochodzą z zysków faktycznie wypracowanych przez daną osobę prawną (spółkę).
W związku z tym – jak wyjaśnił dyrektor KIS – przychody udziałowca otrzymane z tytułu zmniejszenia kapitału zapasowego spółki kapitałowej są przychodem z udziału w zyskach osób prawnych, o którym mowa w art. 17 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 30a ust. 1 pkt 4 i art. 24 ust. 5 ustawy o PIT. To oznacza, że wypłata przez spółkę z o.o. na rzecz swojego udziałowca (choćby jedynego) pieniędzy odpowiadających części zysku wypracowanego przez niego do dnia przekształcenia, a zgromadzonego na kapitale zapasowym tej spółki, będzie dla udziałowca przychodem z udziału w zyskach osób prawnych, o którym mowa w art. 17 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT.
W konsekwencji spółka jako płatnik musi pobrać zryczałtowany podatek dochodowy od dokonanej wypłaty na podstawie art. 41 ust. 4 w zw. z art. 30a ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT – podsumował organ. ©℗
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 27 stycznia 2021 r., sygn. 0113-KDIPT2-3.4011.936.2020.1.ID