Sprawa ciągnie się od 2022 r. Wówczas to obywatel wystąpił o ujawnienie, czy prawdą jest, że jednemu z członków zarządu województwa lubuskiego zostało zatrzymane prawo jazdy. Właściwy starosta odmówił, uznając, że nie stanowi to informacji publicznej. Sprawa trafiła najpierw do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim, a następnie do Naczelnego Sądu Administracyjnego, które zobowiązały starostę do rozpoznania wniosku o udostępnienie informacji publicznej.
Informacja publiczna, ale chroni ją prywatność
W kolejnej decyzji odmownej starosta nie kwestionował już, że chodzi o informację publiczną. Uznał natomiast, że nie podlega ona udostępnieniu. Powołał się na art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2022 r., poz. 902 ze zm.), zgodnie z którym dostęp do informacji jest ograniczony ze względu na prywatność. Ograniczenie to nie obejmuje informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji.
Zdaniem starosty, choć członek zarządu województwa bez wątpienia jest osobą publiczną, to jednak posiadanie przez niego prawa jazdy nie ma związku z pełnieniem funkcji publicznej. Stąd odmowa udzielenia informacji publicznej.
Informacja związana z pełnieniem funkcji publicznej
Autor wniosku ponownie zaskarżył tę decyzję. Argumentował, że informacja o zatrzymaniu prawa jazdy jak najbardziej jest związana z pełnieniem funkcji publicznej. Przekonywał, że członek zarządu musi brać udział w wielu spotkaniach i często się przemieszcza.
„Jeżeli nie może samodzielnie prowadzić pojazdu, to albo zmuszony jest do rezygnacji z części spotkań, albo konieczne jest korzystanie z taksówki lub prywatnego kierowcy, co wpływa na wzrost wydatkowania publicznych środków. Ponadto informacja o zatrzymaniu prawa jazdy ma znaczenie dla społecznej oceny osoby i jej predyspozycji do zajmowania ważnego publicznego stanowiska. Informacja o prawie jazdy członka zarządu dotyczy jego kompetencji, które ponadto mają wymierny wpływ na sposób wykonywania przez niego swoich zadań” – argumentował w swej skardze.
Urzędnik samorządowy nie musi mieć prawa jazdy
WSA nie zgodził się z tym rozumowaniem. Jego zdaniem informacja o tym, czy członek zarządu województwa stracił prawo jazdy, nie ma związku z pełnieniem funkcji publicznej, a zatem nie podlega udostępnieniu ze względu na prywatność tej osoby.
„Posiadanie uprawnień do kierowania pojazdami nie jest warunkiem pełnienia i sprawowania funkcji członka zarządu województwa. Również utrata wyżej wymienionych uprawnień nie powoduje, że osoba sprawująca powyższą funkcję traci kwalifikacje do jej sprawowania oraz przestaje spełniać wymogi potrzebne do jej dalszego pełnienia” – podkreślił sąd we właśnie opublikowanym uzasadnieniu wyroku.
Sądu nie przekonały argumenty dotyczące mniejszej mobilności osoby publicznej, która traci uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Można byłoby je wziąć pod uwagę tylko wówczas, gdyby były one niezbędne do sprawowania danej funkcji.
„Zasadne jest zatem stanowisko, że brak uprawnień do kierowania pojazdami nie ma związku z wykonywaniem zadań publicznych przez członka zarządu województwa [...]. Informacja ta należy do sfery prywatności danej osoby i podlega ochronie (…) – uznał sąd, odwołując się do wyrażonego w art. 47 konstytucji prawa każdej osoby do prywatności. Stoi ono, zdaniem składu orzekającego, wyżej w hierarchii od prawa do informacji publicznej.
Prawo do prywatności ważniejsze od prawa do informacji publicznej
WSA odwołał się do orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, który w wyroku z 20 marca 2006 r., (sygn. akt K 17/05) orzekł, że art. 5 ust. 2 zdanie drugie ustawy o dostępie do informacji publicznej jest zgodny z konstytucją. Trybunał stwierdził m.in., że prywatność osób pełniących funkcje publiczne, pozostając pod ochroną, może podlegać ograniczeniom usprawiedliwionym ze względu na wartości takie jak jawność i dostępność informacji o funkcjonowaniu instytucji publicznych w państwie demokratycznym. Osoby wykonujące funkcje publiczne muszą więc akceptować głębszą ingerencję w sferę ich prywatności. Kluczowe jest jednak określenie związku między życiem prywatnym (w tym przypadku posiadaniem prawa jazdy) a działalnością publiczną.
„Jego istnienie oznacza, że informacja powinna wiązać się z funkcjonowaniem instytucji, w szczególności mogłaby mieć znaczenie dla ukształtowania się poglądu o sposobie jej funkcjonowania” – zaznaczył sąd, dodając, że w rozpoznawanej sprawie wspomnianego związku nie można wykazać. ©℗
orzecznictwo
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z 21 maja 2025 r., sygn. akt II SA/Go 234/25 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia