W sprawach finansowych adwokata w stosunku do klienta obowiązuje szczególna skrupulatność. Wątpliwości budzi natomiast, w jaki sposób powinien składać sprawozdanie z podejmowanych czynności.

„Zgodnie z przyjętą praktyką, adwokat na żądanie klienta obowiązany jest rozliczyć się z przyjętego honorarium” – stwierdził Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury w postanowieniu z 10 stycznia 2009 r. (sygn. akt WSD 59/08).

W orzeczeniu z 29 marca 2014 r. (sygn. akt WSD 8/12) ten sam sąd zwrócił zaś uwagę, że „to rolą właśnie adwokata jest zadbanie, aby klient wiedział precyzyjnie, jaka jest wysokość honorarium, jakie etapy postępowania ono obejmuje oraz w jakich kwotach i kiedy powinno zostać uiszczone”.

W obu orzeczeniach WSD powołał się na par. 50 Kodeksu etyki adwokackiej (KEA). Zgodnie z ust. 1 w sprawach finansowych obowiązuje adwokata w stosunku do klienta szczególna skrupulatność, ust. 2 określa zaś obowiązek poinformowania klienta o wysokości honorarium lub o sposobie jego wyliczenia (np. na podstawie czasu pracy).

– Jeżeli udzielamy porad jednorazowych, sprawa jest prosta: jest cennik, zapłata i na tym się kończy. Natomiast jeżeli prowadzimy sprawę przez wiele instancji lub przez wiele lat, wymagane jest jasne określenie cennika i zasad rozliczania się, a także sprecyzowanie wszystkich usług i ich kosztów – zwraca uwagę adwokat Wojciech Bergier.

Spór o przekazanie dokumentów

O tym, że takie rozliczenie może być kłopotliwe, przekonał się niedawno pewien mecenas, który przez kilka lat reprezentował klientkę w sprawie wieczystoksięgowej. Po zakończeniu współpracy na skutek wypowiedzenia pełnomocnictwa powstał spór na tle przekazania dokumentów nowemu pełnomocnikowi. Skutkował pozwem windykacyjnym, w którym klientka zażądała od adwokata ich wydania, powołując się na art. 222 par. 1 kodeksu cywilnego (wydanie rzeczy) oraz par. 53 KEA (wydanie dokumentów, jakie adwokat otrzymał od sądów lub organów).

Początkowo powództwo dotyczyło m.in. dokumentów merytorycznie związanych ze sprawą, jak dokument geodezyjny czy decyzje wójta. Po wyjaśnieniu tego wątku i modyfikacji żądania osią sporu pozostawała kwestia wydania dokumentacji odnoszącej się do relacji klientka–adwokat: rachunku fiskalnego oraz „zestawienia usług prawnych i wynagrodzenia z tego tytułu”.

Rozpatrujący spór Sąd Rejonowy dla Krakowa-Podgórza wyrokiem z 11 kwietnia 2024 r. (sygn. akt I C 494/23) uznał, że pozew jest częściowo zasadny. Oddalił powództwo w stosunku do wydania rachunku fiskalnego. Jak zauważył, paragon jest generowany w tylko jednym egzemplarzu, powódka nie wykazała zaś, by któryś z takich rachunków znajdował się nadal we władaniu pozwanego.

Zestawienie świadczonych usług

Sąd stwierdził natomiast, że powódka może „skutecznie domagać się od pozwanego wydania jej zestawienia usług (czynności prawnych) i wynagrodzenia z tytułu reprezentacji (…) niezależnie od tego, czy zestawienie to już zostało, czy dopiero zostanie sporządzone”. Powołał się na przepisy dotyczące zlecenia (art. 740 k.c.), a także na regulacje KEA – m.in. wspomniane paragrafy 50 i 53.

„Obowiązek sporządzenia takiego zestawienia (sprawozdania) wynika ze stosunku zlecenia, a pozwany jako profesjonalny były pełnomocnik powódki ma zarówno prawny, jak i etyczny obowiązek sporządzić takie zestawienie rzetelnie i zgodnie ze stanem faktycznym” – uzasadniał sąd.

Z orzeczeniem nie zgadza się adwokat Agnieszka Helsztyńska, prezes Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie.

– Adwokat, który na bieżąco informuje klienta o toku sprawy i na bieżąco skrupulatnie rozlicza się z klientem, nie jest zobowiązany do składania dodatkowego sprawozdania o podjętych czynnościach i przedkładania innych rachunków niż paragony, które w odpowiednim czasie sporządził i wydał – mówi.

– Jeżeli klient tego zażąda, adwokat powinien w zrozumiały sposób podać wyjaśnienie poszczególnych pozycji kosztowych. Nie ma obowiązku, by zrobił to w formie pisemnej lub elektronicznej – zwraca zaś uwagę adwokat Wojciech Bergier.

– Podstawą współpracy adwokata z klientem zgodnie z regulaminem wykonywania zawodu powinna być pisemna umowa. I to ona reguluje dodatkowe obowiązki, np. rozliczenie godzinowe i konieczność sporządzania szczegółowych raportów i wyliczeń. Zwykle poprzedzają one wystawianie faktury i są akceptowane przez klienta na bieżąco – wskazuje Agnieszka Helsztyńska. – W przypadku braku umowy zastosowanie znajdują przepisy ogólne o zleceniu. Przy czym w omawianej sprawie art. 740 k.c. został moim zdaniem zinterpretowany przez sąd rozszerzająco. Z istoty zlecenia, wbrew tezie sądu, nie wynika obowiązek sporządzania sprawozdania w formie pisemnej wiele lat po podjęciu czynności, a tym bardziej przedkładania post factum dodatkowych rachunków – dodaje. ©℗

Sąd stwierdził, że można się domagać od adwokata zestawienia wykonanych usług i wynagrodzenia niezależnie od tego, czy takie zestawienie było wykonywane