Wydane przez prokuratora generalnego Adama Bodnara wytyczne w żaden sposób nie zmieniają rozumienia przepisów karnych dotyczących usuwania ciąży. Mogą natomiast zmienić podejście prokuratorów wobec kobiet, które zdecydowały się na aborcję.

„Zamieszczone w wytycznych wskazówki metodyczne uwzględniają to, że prowadzone postępowania wkraczają w najbardziej intymną sferę życia kobiet oraz ingerują w ich prawa i wolności. Powinno to skłaniać prokuratora do zachowania najwyższego poziomu rzetelności i profesjonalizmu w podejmowanych czynnościach procesowych. Dokonanie czynności przesłuchania kobiety, która wyraziła zgodę na aborcję, powinno być przeprowadzone z poszanowaniem jej godności. Nie może prowadzić do jej wiktymizacji” – można przeczytać w komunikacie zamieszczonym na stronach Prokuratury Krajowej. Jak wynika z wytycznych, poza wyjątkowymi sytuacjami kobiety powinny być przesłuchiwane tylko raz. Przed przystąpieniem do tej czynności prokuratorzy muszą informować przesłuchiwaną, że nie ponosi odpowiedzialności za przerwanie ciąży. Fakt ten są zobowiązani odnotować w protokole.

Prokurator generalny przypomina, że formułowane przed sądem żądania dotyczące kary powinny uwzględniać stopień szkodliwości społecznej czynu, w tym sposób i okoliczności jego popełnienia oraz motywację sprawcy.

„Przykładowo inaczej ocenić należy udzielenie pomocy kobiecie w trudnej sytuacji rodzinnej i osobistej, inaczej zaś – sprzedaż środków wczesnoporonnych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych” – wskazuje Adam Bodnar.

Wytyczne odnoszą się również do lekarzy odmawiających dokonania zabiegu przerwania ciąży. Prokurator generalny zauważa, że sama odmowa nie stanowi przestępstwa. Prowadzący postępowanie jest natomiast zobowiązany ustalić, czy odmowa nie naraziła kobiety na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. W każdej sytuacji prokurator powinien rozważyć poinformowanie okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej, a w przypadku odmowy legalnej aborcji również rzecznika praw pacjenta i właściwego oddziału NFZ.

Na końcu swoich wytycznych Adam Bodnar zauważa, że choć przerywanie ciąży (poza wyjątkami) jest niezgodne z polskim prawem, to ustawodawca nie musi rozwiązywać tego problemu wyłącznie za pomocą prawa karnego, a lepszym środkiem byłaby odpowiednia polityka społeczna i edukacyjna.©℗