Skan aktu oskarżenia wniesionego w konkretnie oznaczonej sprawie nie jest informacją publiczną – orzekł niedawno Naczelny Sąd Administracyjny.

Stowarzyszenie wystąpiło w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 902; dalej: u.d.i.p.) do prokuratora okręgowego o udostępnienie treści aktu oskarżenia w oznaczonej sprawie. Organ odmówił. Powołał się na art. 156 kodeksu postępowania karnego regulujący problematykę udostępniania akt sprawy oraz na uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 grudnia 2013 r. (sygn. akt I OPS 7/13), zgodnie z którą przepisy k.p.k. w tym zakresie wyłączają regulacje u.d.i.p.

Stowarzyszenie złożyło więc skargę na bezczynność prokuratora do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. Powoływało się m.in. na późniejsze orzecznictwo NSA (sygn. akt I OSK 1420/17 oraz II SAB/Ke 74/16), w myśl którego akt oskarżenia jest dokumentem urzędowym, to zaś pozwala na zakwalifikowanie go do informacji publicznej.

Wcześniej w innej podobnej sprawie między tymi samymi stronami WSA we Wrocławiu co prawda odmówił stowarzyszeniu prawa do kserokopii aktu oskarżenia, ale poczynił wyraźne rozróżnienie pomiędzy odpisem dokumentu, jakim jest akt oskarżenia, a samą jego treścią. Ten niuans okazał się istotny i tym razem. WSA uznał, że przepisy art. 156 par. 1 i par. 5 k.p.k. dotyczą przeglądania akt sprawy, czynienia z nich odpisów i kserokopii. „Tymczasem w sprawie strona nie żąda kserokopii czy skanu aktu oskarżenia rozumianego jako swoisty odpis dokumentu, lecz żąda ujawnienia treści aktu oskarżenia” – zauważył WSA w wyroku z 28 grudnia 2021 r. (sygn. akt IV SAB/Wr 330/20). Prokurator powinien więc informacji udzielić, gdyż „(…) treść aktu oskarżenia (…) stanowi informację publiczną, która powinna być udostępniona w trybie dostępu do informacji publicznej (…)”.

Rozpoznający skargę kasacyjną prokuratora NSA zauważył, że stowarzyszenie zażądało co prawda treści aktu oskarżenia, „ale jednocześnie wskazało formę tego udostępnienia jako pliki komputerowe – skany (…). Organ słusznie przyjął zatem, że wnioskodawca żąda nie informacji o sprawie, ale dokumentu w postaci aktu oskarżenia”. Dalej sąd przypomniał, że prokurator słusznie nie udostępnił takiej informacji w trybie u.d.i.p. NSA przywołał swój wcześniejszy wyrok z 18 stycznia 2023 r. (sygn. akt III OSK 6466/21), z którego wynika, że zamkniętą i zupełną regulację zasad dostępu do akt postępowania karnego i znajdujących się w nich informacji publicznych zawierają przepisy k.p.k., które wyłączają przepisy u.d.i.p. Wreszcie NSA przywołał też swój wyrok z 13 października 2021 r. (sygn. akt III OSK 3861/21), w którym orzekł, że „dostęp do dokumentu urzędowego, jakim jest akt oskarżenia, tak co do jego treści, jak i postaci, może nastąpić wyłącznie na zasadach i w trybie określonym przepisami k.p.k.”.

W konsekwencji NSA uchylił wyrok WSA we Wrocławiu i oddalił skargę na bezczynność prokuratora.©℗

orzecznictwo