Po 20 grudnia br. pozycja w Sądzie Najwyższym tzw. nowych sędziów zostanie wzmocniona. Po tej dacie bowiem zaczną obowiązywać zmiany w regulaminie SN. Przewidują one obniżenie kworum wymaganego do podejmowania uchwał przez pełny skład SN, skład połączonych izb czy też skład całej izby – z obecnych dwóch trzecich do zaledwie połowy każdego z wymienionych składów osobowych.

Przypomnijmy, propozycja nowelizacji regulaminu SN wyszła z Kancelarii Prezydenta RP na początku listopada. I od razu wywołała duże kontrowersje. I to zarówno z powodu jej założeń, jak i momentu, w jakim została przedstawiona. „Polska znajduje się w okresie przejściowym, zmiany rządu. W tym czasie nie powinno się podejmować poważnych rozstrzygnięć wywierających skutki na przyszłość” – pisali w uchwale z 9 listopada br. członkowie Komitetu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. W dokumencie zwrócono także uwagę, że projektowana zmiana ma charakter ustrojowy i że „regulacja kworum wymaganego do podjęcia uchwał przez pełny skład izby SN lub połączone izby SN w rozporządzeniu Prezydenta wkracza w materię zastrzeżoną dla ustawy i stanowi ingerencję władzy wykonawczej w działalność władzy sądowniczej”.

Tak zwani starzy sędziowie SN uznali propozycję za sposób na wzmocnienie pozycji nowych sędziów SN, których w SN jest już większość. Dzięki niej będą oni bowiem w stanie narzucać pozostałym swój pogląd prawny, podejmując odpowiednie uchwały.

– Po wejściu w życie proponowanych rozwiązań będą tworzone – w tych izbach, w których przewagę mają nowi sędziowie SN, jak to jest np. w Izbie Cywilnej – składy, które dokonają zmian orzecznictwa – uważa Jarosław Matras, zaliczany do grona starych sędziów SN.

Niektórzy twierdzili, że zmiana rozporządzenia to próba odwrócenia skutków uchwały trzech połączonych izb SN (sygn. akt BSA I-4110-1/20), która stanowi podstawę do kwestionowania sędziów powołanych na wniosek obecnej Krajowej Rady Sądownictwa. To raczej mało prawdopodobne, gdyż w tym celu użyto już Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o wyrok TK wydany w sprawie U 20/20 stwierdzający niezgodność z konstytucją ww. uchwały.

– Być może chodzi o jakieś uchwały np. Izby Cywilnej SN, w której większość stanowią już nowi sędziowie, ale którzy przy obecnie obowiązującym kworum nie byliby w stanie przeforsować własnego poglądu prawnego – zastanawia się jeden ze „starych” sędziów SN. Tak było np. w głośnej sprawie frankowej, w której uchwałę miał podjąć pełny skład IC SN. Nie udało się to do tej pory właśnie ze względu na konflikt między starymi a nowymi sędziami SN.

– A być może chodzi o jeszcze inne pytania prawne, które dopiero wpłyną do SN i które będą z jakiegoś powodu istotne dla odchodzącej większości rządzącej – zastanawia się nasz rozmówca.

Rozporządzenie prezydenta zmieniające regulamin SN opublikowano w Dzienniku Ustaw 5 grudnia br. (Dz.U. z 2023 r. poz. 2635).©℗