Osoba prawna, taka jak spółka, fundacja, stowarzyszenie, ale także partia polityczna czy jednostka samorządowa, może domagać się zadośćuczynienia finansowego za naruszenie jej dóbr osobistych – uznał Sąd Najwyższy.

Początkiem sprawy była negatywna opinia, jaką wystawił firmie zajmującej się sprzedażą pomp ciepła jeden z jej klientów w serwisie Google Maps. Poza usunięciem wpisu firma domagała się także 20 tys. zł zadośćuczynienia. O ile sąd I instancji zasądził żądania pozwu – w tym także zadośćuczynienie (obniżając je jednak do 5 tys.), to już rozpatrujący apelację pozwanego klienta Sąd Apelacyjny w Gdańsku nabrał poważnych wątpliwości, czy może uwzględnić roszczenie finansowe.

Problem w znacznej mierze sprowadza się do zdefiniowania pojęcia krzywdy i tego, czy może ona dotknąć osób prawnych, a w konsekwencji, czy zgodnie z art. 448 kodeksu cywilnego można im zasądzić zadośćuczynienie. Orzecznictwo, także SN, nie jest w tej mierze jednolite. O tym, że problem budzi spore kontrowersje, może też świadczyć to, że do sprawy włączył się także rzecznik praw obywatelskich. Stanął on na stanowisku, że zadośćuczynienie za krzywdę nie przysługuje osobom prawnym.

SN nie podzielił wniosków RPO i SA w Gdańsku, który także opowiadał się przeciwko przyznaniu osobom prawnym takiego uprawnienia. Obradując w składzie trzech sędziów, wydał uchwałę, zgodnie z którą art. 448 k.c. (obecnie art. 448 par. 1 k.c.) stosuje się odpowiednio do osób prawnych (na podstawie art. 43 k.c.).

Uznał tym samym konieczność zapewnienia spójności systemowej prawa cywilnego – skoro bowiem art. 43 k.c. nakazuje stosować przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych odpowiednio do osób prawnych, to regulacja ta nie dotyczy jedynie art. 24 k.c. i naruszenia dóbr osobistych, ale także ich skutków wskazanych w przywołanym art. 448 par. 1 k.c. To zaś oznacza, że także osoba prawna ma prawo żądać zapłaty odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia. Ostatecznie sąd będzie decydował o tym, czy skrzywdzonej osobie prawnej należy się ono, a jeśli tak, to w jakiej kwocie.©℗

orzecznictwo