Telek był asystentem naukowym na Uniwersytecie Yıldız Teknik w Stambule i był zapisany na studia doktoranckie w Paryżu. Şar pracował na tym samym tureckim uniwersytecie jako asystent naukowy i kontynuował studia doktoranckie w Europejskim Instytucie Uniwersyteckim we Florencji.

Obaj naukowcy podpisali petycję potępiającą przemoc stosowaną przez turecki rząd podczas działań przeciwko Partii Pracujących Kurdystanu. Zarzucono im powiązania z organizacją terrorystyczną. Zostali zwolnieni z pracy na uniwersytecie, a ich paszporty zostały skonfiskowane. Takie same sankcje – na tej samej podstawie – zostały nałożone także na Kıvılcım, która w tym czasie mieszkała w Berlinie. Cała trójka otrzymała potem nowe paszporty w następstwie zmiany przepisów o stanie wyjątkowym.

W skardze do Strasburga skarżący argumentowali, że unieważnienie ich paszportów utrudniło im kontynuowanie studiów doktoranckich i działalności badawczej na zagranicznych uniwersytetach (Kıvılcım dodała, że napotkała poważne przeszkody podczas pobytu w Niemczech). Argumentowali, że środki podjęte na mocy tureckich ustaw nadzwyczajnych nie zostały wystarczająco jasno sformułowane, aby mogły służyć jako podstawa prawna do nałożenia sankcji, a sformułowania takie jak „powiązania – członkostwo, przynależność lub stowarzyszenie – z organizacją terrorystyczną” oraz „osoby, których wyjazd z kraju jest niewłaściwy dla ogólnego bezpieczeństwa” są zbyt szerokie i niejasne. W związku z tym twierdzili oni, że ich prawa chronione przez EKPC zostały naruszone (skargi nr 66763/17, 66767/17 oraz 15891/18).

Trybunał w wyroku z marca 2023 r. przychylił się do tej argumentacji. Zatrzymując paszporty skarżących i nie wydając ich ponownie przez pewien okres, Turcja naruszyła prawo do poszanowania życia prywatnego – art. 8 konwencji obejmuje również prawo do podróżowania za granicę, aby jednostki mogły prowadzić działalność zawodową i utrzymywać kontakty ze znajomymi za granicą. Zdaniem ETPC środki obejmujące zakaz podróżowania lub ograniczające jego możliwość z natury rzeczy utrudniają działalność zawodową naukowców. Chociaż ograniczenie tego prawa może być uzasadnione, decyzje władz tureckich nie określały warunków ani czasu trwania konfiskaty, a władze nie uzasadniły zastosowania sankcji wobec skarżących. Odpowiednia kontrola sądowa nie była zatem możliwa, co doprowadziło do naruszenia zasady legalności.

Ponadto skarżący Telek i Şar podnieśli również zarzut naruszenia ich prawa do edukacji z art. 2 protokołu nr 1 do konwencji. ETPC stwierdził naruszenie ze względu na wadliwą podstawę prawną zastosowanych środków. Trybunał, po pierwsze, nie dostrzegł powodów, dla których studia doktoranckie nie miałyby być objęte prawem do edukacji. Zgodnie z wcześniejszym orzecznictwem trybunału treść prawa do edukacji zmienia się zgodnie z warunkami społecznymi i gospodarczymi. W sprawie Leyla Şahin z 2005 r. ETPC orzekł, że art. 2 Protokołu nr 1 ma zastosowanie do studiów uniwersyteckich, a w kilku późniejszych wyrokach (np. Mürsel Eren i İrfan Temel i in. p. Turcji) potwierdził, że oznacza prawo dostępu do istniejących instytucji szkolnictwa wyższego. Trybunał zdaje się sugerować, że stopień doktora musi być traktowany jak każdy inny stopień uniwersytecki. Ponadto znaczenie studiów doktoranckich i badań naukowych dla postępu naukowego uzasadnia ich włączenie do prawa do edukacji. Po drugie, ETPC orzekł, że obowiązki spoczywające na władzach nie ograniczają się do zapewnienia dostępu do studiów doktoranckich w kraju, a mobilność jest częścią istoty szkolnictwa wyższego w ramach Rady Europy. W sprawach Telek i Şar doszło zatem do naruszenia art. 2 protokołu nr 1. Skarżącym przyznano po 12 tys. euro zadośćuczynienia. ©℗