Wydana przez prezesa sądu apelacyjnego odmowa przeniesienia referendarza sądowego na inne miejsce służbowe nie jest decyzją administracyjną – uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu.

Sprawę do sądu skierował referendarz sądowy po tym, gdy prezes sądu apelacyjnego odmówił mu przeniesienia na inne miejsce służbowe z uwagi na trudną sytuację kadrową w macierzystym sądzie oraz potrzeby wynikające z obciążenia zadaniami w dotychczasowym miejscu pracy. WSA uznał, że tego typu skarga jest niedopuszczalna i podlega odrzuceniu, ponieważ odmowa przeniesienia na inne miejsce służbowe ma charakter relacji wynikającej z podległości służbowej między przełożonym a podwładnym.
Wrocławski WSA, uzasadniając swoje rozstrzygnięcie, przypominał, że referendarza mianuje i rozwiązuje z nim stosunek pracy prezes sądu apelacyjnego. Referendarz może zostać przeniesiony na inne stanowisko służbowe tylko za jego zgodą. Decyzję podejmuje prezes sądu apelacyjnego (na obszarze apelacji) lub minister sprawiedliwości (poza obszarem apelacji).
WSA zwrócił uwagę na status prawny referendarza i jego podobieństwa ze statusem sędziego. Jak zauważył: „na gruncie powierzonych czynności orzeczniczych, stanowiących istotną część zadań z zakresu ochrony prawnej, referendarz sądowy jest samodzielny, nie podlega pragmatykom, wytycznym służbowym ani obowiązkowi wykonywania poleceń przełożonych, gdyż w tym obszarze jest podporządkowany jedynie przepisom prawa”. To zdaniem sądu pozwala na przyjęcie tezy, że na instytucję przeniesienia referendarza sądowego można patrzeć przez pryzmat ugruntowanych poglądów orzecznictwa wyrażonych przy okazji badania charakteru prawnego instytucji przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe.
W tym miejscu WSA przywołał uchwałę pełnego składu Sądu Najwyższego z 28 stycznia 2014 r. (sygn. akt BSA I-4110-4/13). Stwierdzono w niej, że decyzja ministra sprawiedliwości o przeniesieniu sędziego nie jest decyzją administracyjną w rozumieniu kodeksu postępowania administracyjnego. Zdaniem SN akt ten nie może być kwalifikowany jako jedna z form działania administracji publicznej, do których zalicza się decyzję administracyjną. A to dlatego, że minister sprawiedliwości, przenosząc sędziego do innego sądu i zmieniając zakres władzy sądzenia przyznanej mu aktem nominacyjnym prezydenta, nie rozstrzyga sprawy administracyjnej i nie działa w płaszczyźnie administracyjnoprawnej, lecz w sferze prawa konstytucyjnego regulującego zrębowe warunki dopuszczalności przeniesienia sędziego oraz w sferze prawa ustrojowego.
WSA zauważył, że objęcie aktów o odmowie przeniesienia referendarza na inne miejsce służbowe kontrolą sądów administracyjnych bezsprzecznie wymagałoby wyraźnej regulacji ustawowej. „Brak takiej regulacji wyklucza objęcie kognicją sądów administracyjnych aktu będącego przedmiotem skargi w niniejszej sprawie, ze wszystkimi tego konsekwencjami procesowymi” – skwitował wrocławski sąd administracyjny.

orzecznictwo

Postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 20 października 2022 r., sygn. akt IV SA/Wr 487/22 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia