Siedem stowarzyszeń skupiających m.in. sędziów, prokuratorów i referendarzy zapowiedziało podjęcie wspólnych i skoordynowanych działań w celu wywarcia na rząd presji w kwestii planowanego na 2023 r. zamrożenia pensji. Jak zapewniają, ich działania będą obejmować środki prawne oraz dopuszczalne formy protestu.

Jak czytamy w oświadczeniu podpisanym m.in. przez Krystiana Markiewicza, prezesa Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, oraz Konrada Wasika, przedstawiciela Stowarzyszenia Absolwentów i Aplikantów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury „Votum”, obecne przepisy, które wiążą wysokość niektórych płac w wymiarze sprawiedliwości z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce, gwarantują, że sędziowie, asesorzy, prokuratorzy i referendarze nie stają się „zakładnikami” woli politycznej. Dlatego zdaniem sygnatariuszy pisma zapowiedziana przez rząd trzecia już próba wyłączenia tej reguły nie może mieć miejsca. „Premier zapewnia, że sytuacja budżetu państwa nigdy nie była tak dobra, w ostatnich latach znacząco podwyższono zarobki polityków, nie ma żadnych podstaw do odstąpienia od przyjętego mechanizmu waloryzacji wynagrodzeń” – podkreślono w oświadczeniu.
Jednocześnie zaapelowano o zwoływanie na 5 października br. zgromadzeń ogólnych sądów, a gdyby się na to nie zgodzili prezesi sądów – nieformowalnych zebrań w celu omówienia sposób prowadzenia protestów, gdyby rząd nie wycofał się ze swoich planów.