Rzecznik praw obywatelskich wnosi o umorzenie przez Trybunał Konstytucyjny postępowania w sprawie zasad przynależności adwokatów i radców do izb.

Chodzi o sprawę zainicjowaną wnioskiem grupy posłów Zjednoczonej Prawicy i wywołującą ogromne emocje w środowisku profesjonalnych prawników. Parlamentarzyści uważają, że przepisy określające przynależność do izby adwokackiej lub izby radców prawnych na podstawie miejsca siedziby zawodowej lub zamieszkania mogą być niezgodne z ustawą zasadniczą. Dlatego chcą, by art. 38 ustawy – Prawo o adwokaturze (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2368 ze zm.) oraz art. 49 ust. 1 i 3 ustawy o radcach prawnych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1870 ze zm.) przyjrzał się Trybunał Konstytucyjny.
Przeciwnego zdania jest prof. Marcin Wiącek. RPO postanowił przystąpić do postępowania, wnosząc o jego umorzenie z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku.
Jak zauważył rzecznik, „rolą samorządów zawodów zaufania publicznego, takich jak radcowie prawni i adwokaci, jest zapewnienie pieczy nad należytym wykonywaniem zawodu, zagwarantowanie wysokiego poziomu usług prawnych, świadczonych przez osoby odpowiednio przygotowane do zawodu, a także cechujących się nienaganną postawą moralną”.
RPO dodał, że sprawa wniosku grupy posłów, będąca przedmiotem rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny, ma istotne znaczenie z punktu widzenia gwarancji ochrony praw i wolności obywateli. „Ograniczenie w jakikolwiek sposób możliwości skorzystania przez obywateli z zagwarantowanych im na mocy konstytucji podstawowych wolności i praw musi być dokonywane jedynie wyjątkowo” – podsumowuje swoje pismo RPO, dodając, że wkrótce przedstawi Trybunałowi Konstytucyjnemu szersze uzasadnienie.