Valeri Vachev, nowy zastępca RPO, pokieruje zespołami ds. równego traktowania oraz prawa administracyjnego i gospodarczego

BRPO/Materiały prasowe
Valeri Vachev urodził się w 1988 r. w Sofii, do Polski przyjechał, gdy był świeżo po maturze wraz z matką, która wykładała na Uniwersytecie Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie jako profesor wizytujący.
- Choć wkrótce miałem rozpocząć studia prawnicze na Uniwersytecie Sofijskim, przyjechałem do Polski z młodzieńczej ciekawości. Zacząłem uczyć się języka, studiując filologię słowiańską na UMCS, a potem zacząłem prawo na Uniwersytecie Warszawskim - opowiada. - Obroniłem doktorat i podjąłem pracę w Katedrze Prawa Karnego na Wydziale Prawa i Administracji UW, gdzie poznałem też prof. Marcina Wiącka. Już po studiach wybrałem ścieżkę urzędnika, która pozwala mi jednocześnie rozwijać zainteresowania naukowe - dodaje.
W pracy doktorskiej analizował kwestie przedawnienia zbrodni komunistycznych. Wskazywał w niej, że prawo karne mogłoby odegrać większą rolę w procesie transformacji w Polsce, która według niego nie wykorzystała potencjału tej gałęzi prawa.
- Inaczej było np. w Niemczech, nie tylko po roku 1989, lecz nawet po 1945 - tłumaczy. - Chciałem zbadać, jak wykorzystano uregulowania prawne do rozliczenia zbrodni poprzedniego reżimu, ale jednocześnie ocenić te rozwiązania przez pryzmat standardów konstytucyjnych - tłumaczy Valeri Vachev.
- Temat był trudny i dyskusyjny, zarówno w wymiarze merytorycznym, jak i politycznym - komentuje dr hab. Sławomir Żółtek, prorektor UW ds. studiów i jakości kształcenia. - Praca wyszła bardzo dobrze, autor pokazał, że ma zacięcie badawcze i chęć poznania tematu. Oceniono ją bardzo wysoko i mówię to nie jako kolega z katedry, lecz osoba, która się na prawie karnym zna - dodaje.
Razem z prof. Żółtkiem Valeri Vachev napisał fragment komentarza dotyczący instytucji kary łącznej (art. 85 i następne kodeksu karnego). Nowy zastępca RPO zajmował się również orzeczeniami sądów europejskich (TSUE, ETPC), a także sprawami administracyjnymi - także na uniwersytecie, gdzie pełni funkcję kierownika studiów.
Doktor Vachev przez cztery lata pracował w biurze RPO (w latach 2015-2019, a zatem jeszcze za kadencji Adama Bodnara). Kierował wówczas m.in. wydziałem ds. legislacyjnych i ustrojowych w ramach zespołu prawa karnego. Następnie przez niemal trzy lata, do czasu powołania na zastępcę RPO, był zatrudniony w Biurze Studiów i Analiz SN. Jak przyznaje, w pracy w biurze RPO ważna jest dla niego możliwość pomagania innym oraz wpływ na kształtowanie rzeczywistości społeczno-prawnej.
- Jest to wybitny prawnik, znawca prawa karnego - mówi rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek. - Mianowanie go na to stanowisko wynikało z jego kompetencji i mojego zaufania. W szczególności cenię sobie zdobyte podczas pracy w Sądzie Najwyższym doświadczenie pana doktora w zakresie procedur sądowych, zwłaszcza w zakresie skarg nadzwyczajnych do SN. Poza tym pan doktor doskonale zna problemy, którymi zajmuje się rzecznik, gdyż już wcześniej pracował w biurze RPO - dodaje.
Doktor Vachev przejął obowiązki, które wcześniej pełnił dr hab. Maciej Taborowski. Pokieruje on więc zespołami ds. równego traktowania oraz prawa administracyjnego i gospodarczego. Jeden z najbardziej kryzysowych obszarów, który będzie wymagać nieustannych działań RPO, to wyzwania wynikające z procesów migracyjnych o dużej skali.
- Do naszego kraju przybyło 2,5 mln imigrantów. Procesy te pociągają za sobą daleko idące zagrożenia dla praw i wolności jednostek, a problemy te z biegiem czasu będą się jedynie mnożyć - wskazuje nowy zastępca RPO. - A przy tym nie można zaniedbywać spraw obywateli polskich, których przecież nie jest mniej niż w warunkach pokojowych. Pracy będzie więc dużo więcej, ale ufam, że RPO sprosta wszystkim wyzwaniom stojącym przed tym urzędem.
Wśród celów na tę kadencję dr Vachev wymienia także m.in. sprawy konsumenckie i frankowe, podatkowe i - nie na ostatnim miejscu - kwestie równościowe. Zaledwie kilkanaście dni temu z inicjatywy rzecznika udało się m.in. uzyskać uchwałę ws. przedawnienia roszczeń syndyka SKOK-ów. Z inicjatywy RPO uzyskano również daleko idący precedens orzeczniczy w sprawie zaskarżalności uchwał rad gmin.