Przed Trybunałem Sprawiedliwości UE w Luksemburgu rozpocznie się w poniedziałek o god.14.30 w trybie przyspieszonym rozprawa dotycząca tzw. mechanizmu warunkowości, służącego ochronie budżetu UE w przypadku naruszenia praworządności w państwach członkowskich. Chodzi o skargi, jakie na ten mechanizm złożyły w marcu Polska i Węgry.

W grudniu 2020 roku liderzy krajów UE porozumieli się w sprawie wieloletniego budżetu Wspólnoty, funduszu odbudowy (RRF) oraz mechanizmu warunkowości. Ma on być wykorzystywany do ochrony budżetu Unii w przypadku naruszenia praworządności w państwach członkowskich.

Konkluzje grudniowego szczytu zawierają m.in. zapis, który mówi, że celem rozporządzenia w sprawie systemu warunkowości jest ochrona budżetu UE, w tym Next Generation EU (funduszu odbudowy), należytego zarządzania finansami oraz ochroną interesów finansowych Unii.

Jeszcze w grudniu 2020 roku zaskarżenie tego rozporządzenia zapowiedzieli szefowie rządów Polski i Węgier, Mateusz Morawiecki i Viktor Orban.

Rozporządzenie weszło co prawda w życie 1 stycznia 2021 roku, jednak w ramach nowych przepisów nie zaproponowano żadnych instrumentów.

Rada Europejska zwróciła się do Komisji Europejskiej o opracowanie wytycznych dotyczących stosowania mechanizmu i zastrzegła, że będzie on mógł zostać uruchomiony dopiero po przyjęciu tych wytycznych. Jednocześnie, 11 marca 2021 roku, Polska i Węgry zaskarżyły mechanizm do TSUE.

W maju Parlament Europejski złożył do Trybunału Sprawiedliwości UE wniosek, aby ten w przyspieszonym trybie zajął się skargą Polski i Węgier, dotyczącą mechanizmu powiązania unijnych funduszy z praworządnością.

W czerwcu prezes TSUE przychylił się do prośby PE.