25 września kandydaci na radców prawnych, adwokatów, notariuszy i komorników powalczą o możliwość dalszej nauki. Jak poinformowało nas Ministerstwo Sprawiedliwości, do egzaminów dopuszczono 6640 osób, w tym na aplikację adwokacką – 2481, radcowską – 3192, notarialną – 786, i komorniczą – 181. Opłata za egzamin wstępny w przypadku wszystkich aplikacji wynosiła 1125 zł.

Egzaminy rozpoczną się równocześnie w 21 miastach w całym kraju w 68 komisjach egzaminacyjnych. Potrwają 150 minut. W tym czasie zdający muszą odpowiedzieć na 150 pytań testowych jednokrotnego wyboru (do każdego podane są trzy warianty odpowiedzi). Aby zakwalifikować się na aplikację, trzeba poprawnie odpowiedzieć na co najmniej dwie trzecie z nich. Kandydaci z niepełnosprawnościami mogą liczyć na wydłużenie czasu zdawania o połowę lub na szczególny sposób rozwiązywania zestawu testowego (za zgodą przewodniczącego komisji lub jego zastępcy). Nie dotyczy to egzaminu na aplikację komorniczą.
W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, wszystko odbędzie się w reżimie sanitarnym zgodnie z wytycznymi głównego inspektora sanitarnego. Zdający nie mogą mieć objawów typowych dla COVID-19, a w pobliżu siedzib komisji nie mogą przebywać osoby towarzyszące. Młodzi prawnicy muszą też przynieść własne przybory do pisania oraz napoje, obowiązuje też zakaz ich użyczania. Przed wejściem do budynków kandydaci muszą zachowywać odstępy 1,5 metra, a wewnątrz zasłaniać usta i nos maseczką – można ją zdjąć po zajęciu miejsc.
W 2020 r. do egzaminów na aplikacje prawnicze łącznie przystąpiło 6118 osób, a pomyślny wynik uzyskało 3028, tj. 49,5 proc. uczestników. Statystycznie najlepiej przygotowani byli prawnicy myślący o zawodzie komornika (zdawalność na poziomie 85 proc.), najsłabiej poszło kandydatom na aplikację notarialną (egzamin zdało niespełna 35 proc. chętnych).