W samorządzie adwokackim trwają prace nad wprowadzeniem jednolitych zasad anonimizacji protokołów z posiedzeń organów, a następnie ich publikowania.

Transparentność posiedzeń ciał kolegialnych adwokatury była ważnym tematem niedawnej kampanii wyborczej na stanowisko prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej (NRA). Niektórzy kandydaci postulowali wręcz transmitowanie ich online. Temat wrócił w połowie maja, gdy jeden z członków Okręgowej Rady Adwokackiej (ORA) w Katowicach ujawnił na grupie fejsbukowej dla miejscowych adwokatów fragment protokołu z posiedzenia rady, w którym widoczne były informacje o stanie zdrowia prawniczki należącej do tej izby. Wówczas sekretarz NRA Bartosz Grohman zapowiedział na łamach DGP, że adwokatura chce rozwiązać problem systemowo i postawić na otwartość. Nad zagadnieniem tym prezydium rady pochyliło się podczas ostatniego posiedzenia.
– Planuję wkrótce zorganizować spotkanie z sekretarzami wszystkich izb. Decyzja już zapadła, że będziemy protokoły publikować – relacjonuje mec. Grohman. – Musimy tylko ustalić wspólny schemat anonimizowania nazwisk i innych danych wrażliwych. Myślę, że ustalenie tego, a następnie zatwierdzenie przez NRA będzie kwestią dwóch do trzech tygodni – dodaje.
Jak podkreśla sekretarz rady, chodzi o to, by we wszystkich izbach zachować jednakowe standardy. I by były one możliwe najwyższe. Ma w tym pomóc współpraca m.in. z organizacją Watchdog.
– Nie wiemy jeszcze, czy będziemy wycinali całą część dotyczącą spraw osobowych, czy tylko robili wyciąg z protokołów. To kwestia techniczna do przedyskutowania – stwierdza Bartosz Grohman. – Musi być jednak transparentność, więc to, co się wiąże z wykonywaniem zawodu i funkcjonowaniem samorządu, będzie ujawniane – deklaruje adwokat.
Nie są także jeszcze ustalone dokładne terminy na anonimizację i publikację protokołów oraz formy publikacji.
– Najchętniej zawiesiłbym materiały na stronie adwokatury i na stronach izbowych, ale muszę to też przedyskutować z sekretarzami w izbach – podsumowuje Bartosz Grohman.©℗