Na czele mojej klasyfikacji plasują się rzemieślnicy. Ale mamy też impotentów, konformistów czy prostytutki, które za pieniądze są w stanie, wbrew nauce, logice i zasadom wykładni, udowodnić wszystko.
Tytuł brzmi dosyć absurdalnie. Historia zawodu prawnika jest tak długa, że określenie go nowym zawodem wydaje się co najmniej dziwne. Pozornie. I do tego liczba mnoga. Śmiem postawić tezę, że słowo „prawnik” nie ma już jednolitej treści, którą moglibyśmy je wypełnić.
Prawnik to słownikowo i intuicyjnie osoba mająca wykształcenie prawnicze. Ale już zawody prawnicze to grupa zawodów wymagających wykształcenia prawniczego i dodatkowego przygotowania fachowego, np. aplikacji. To przede wszystkim zawody: sędziego, prokuratora, adwokata, radcy prawnego, notariusza itd. Czyli z zawodami prawniczymi sobie poradzimy, choć przedstawiona lista nie jest wyczerpująca. Warto jednak zacytować słowa Prezydenta RP mimowolnie definiującego zawody prawnicze jako takie, „które można zmieniać”.
Pozostało
95%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama