Irena Bochniak z Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza oraz Katarzyna Chmura z Sądu Rejonowego w Malborku to, jak można wyczytać na stronie Sejmu, kandydatki na członka Krajowej Rady Sądownictwa. Tym samym poznaliśmy już nazwiska wszystkich sędziów biorących udział w wyborach do tego organu.

Jest ich troje. O swoim starcie jako pierwszy poinformował Łukasz Piebiak, były wiceminister sprawiedliwości. Jednak na razie jego personalia nie pojawiły się na stronie Sejmu. Nazwiska dwóch pozostałych kandydatek opublikowano natomiast wraz z wykazem sędziów, którzy je poparli. Listę Ireny Bochniak podpisało 27 osób (minimum to 25), a Katarzyny Chmury – 25. Z kart zgłoszenia kandydatek nie wynika, aby miały one jakieś szczególne osiągnięcia. W stosownej rubryce obie panie piszą przede wszystkim o podnoszeniu kwalifikacji podczas szkoleń organizowanych przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury.
Sędzia Bochniak chwali się ponadto pełnieniem funkcji najpierw zastępcy przewodniczącego wydziału ksiąg wieczystych SR dla Krakowa-Podgórza, później przewodniczącego tego wydziału (od 15 stycznia 2008 r. do 31 sierpnia 2018 r.), a następnie prezesa tego sądu – od listopada 2017 r. Tymczasem, jak słyszymy nieoficjalnie od krakowskich sędziów, wydział ksiąg wieczystych, kiedy na jego czele stała sędzia Bochniak, miał być jednym z najgorszych w całym kraju, jeżeli chodzi o czas oczekiwania na wpis do KW. Potwierdza to zresztą komunikat Ministerstwa Sprawiedliwości z listopada 2017 r., w którym tłumaczono powody odwołania z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie Beaty Morawiec. Jak możemy w nim przeczytać, Morawiec miała nie podejmować działań nadzorczych w związku z niską efektywnością SR dla Krakowa-Podgórza: „(…) niepokojące są zwłaszcza gwałtownie rosnące zaległości w wydziale ksiąg wieczystych Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza”. Jak podkreślono, czas oczekiwania na wpis do księgi sięgał wówczas w tym sądzie sześciu miesięcy, podczas gdy średnio w kraju trwało to niewiele ponad miesiąc.
‒ W efekcie stanowisko stracił również ówczesny prezes SR dla Krakowa-Podgórza, a w jego miejsce minister Ziobro wskazał właśnie sędzię Bochniak. Widać była to nagroda za to, że kierowany przez nią wydział był jednym z najgorszych w kraju – ironizuje jeden z krakowskich sędziów.
Sędzia Bochniak została ostatnio również wiceprezesem Sądu Okręgowego w Krakowie, na czele którego stoi Dagmara Pawełczyk-Woicka. Sędzia Pawełczyk-Woicka jest członkiem obecnej KRS, a jej podpis widnieje na liście poparcia Ireny Bochniak.