Co oskarżonym zarzuca Prokuratura Krajowa?

Akt oskarżenia wobec dwóch obywateli Rosji Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Okręgowego w Sosnowcu w październiku zeszłego roku. Igor oraz Irina R. zostali oskarżeni m.in. o udział w działalności rosyjskiego wywiadu oraz przekazywanie temu wywiadowi wiadomości, które mogły wyrządzić szkodę Polsce - czyli przestępstwo szpiegostwa.

Zgodnie z ustaleniami śledztwa od lutego do sierpnia 2022 r. Igor R. współpracował z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa. Jak informowała PK, mężczyzna miał gromadzić i przekazywać informacje dotyczące rosyjskich działaczy opozycyjnych przebywających w Polsce, a także osób i instytucji udzielających im pomocy.

Dane te przekazał swojej żonie Irinie R. na szyfrowanym elektronicznym nośniku pamięci w celu dalszego dostarczenia FSB na terytorium Rosji. Irina R. próbowała przekazać je służbom, nadając przesyłkę paczkomatem i próbując nawiązać kontakt z funkcjonariuszami FSB.

Paczka z nitrogliceryną

W akcie oskarżenia jest także mowa o nadaniu i zleceniu odbioru paczki przewożonej przez firmę kurierską, w której znajdowała się m.in. nitrogliceryna oraz wojskowe zapalniki elektryczne, czego Igor R. miał dokonać wspólnie i w porozumieniu z dwojgiem obywateli Ukrainy oraz jednym obywatelem Rosji. Przesyłkę odkryto w magazynie firmy kurierskiej na terenie województwa łódzkiego.

Z opinii biegłego Biura Badań Kryminalistycznych ABW wynika, że w paczce były m.in. silny materiał wybuchowy, bojowe zapalniki elektryczne produkcji radzieckiej, spreparowany powerbank stanowiący urządzenie inicjujące, termos metalowy z wkładką kumulacyjną oraz torebka z zawartością sproszkowanego aluminium. Całość tworzyła tzw. bombę kumulacyjną, której wybuch mógł spowodować znaczne uszkodzenia infrastruktury.

Zgodnie z ustaleniami paczka została nadana przez Ukrainkę Kristinę S., która została już skazana za ten czyn w sierpniu tego roku przed Sądem Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim.

Nie pierwsza sprawa o szpiegostwo

Sprawa Igora oraz Iriny R. jest jedną z wielu spraw o szpiegostwo na rzecz Rosji, którymi w ostatnich miesiącach zajmowała się polska prokuratura. W październiku tego roku akt oskarżenia skierowano przeciwko Tomaszowi L., pracownikowi stołecznego Urzędu Stanu Cywilnego, podejrzanemu o pięcioletnią współpracę z rosyjskim wywiadem cywilnym. Wcześniej, w czerwcu, zarzuty dotyczące szpiegostwa na rzecz Rosji usłyszał 28-letni bydgoszczanin Wiktor Ź.

Od czasu wybuchu wojny w Ukrainie regularnie dochodzi również do aktów dywersji, takich jak uszkodzenie torów kolejowych na trasie Warszawa-Lublin, w sprawie którego dwóch podejrzanych Ukraińców – Jewhenij J. oraz Ołeksandr K. – jest poszukiwanych czerwoną notą Interpolu.

Pod koniec października rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński poinformował, że w ostatnich miesiącach ABW zatrzymała łącznie 55 osób działających na szkodę Polski na zlecenie rosyjskiego wywiadu.