Ministerstwo cyfryzacji złożyło wniosek o wpisanie rozporządzenia powołującego instytut badawczy IDEAS do wykazu prac legislacyjnych. – Sprawa jest również wpisana w agendzie najbliższego posiedzenia zespołu programowania prac rządu – informuje nas biuro prasowe resortu, kiedy pytamy o dalsze losy jednostki zajmującej się sztuczną inteligencją. Powołanie nowego instytutu badawczego miało być błyskawiczną odpowiedzią rządu na kryzys wywołany przez skandal wokół konkursu na dyrektora spółki IDEAS NCBR. Przypomnijmy: w jego wyniku stanowisko stracił twórca instytucji Piotr Sankowski. Niejasne okoliczności konkursu sprawiły jednak, że w geście protestu zrezygnowała cała rada naukowa instytucji, a środowisko naukowe domagało się dymisji ministra Wieczorka.
IDEAS NCBR miał działać os stycznia. Tak się nie stało
Prace nad powołaniem nowego instytutu badawczego, który ma przejąć zespoły zatrudnione dotychczas w IDEAS NCBR, trwają już niemal cztery miesiące. W listopadzie przy Ministerstwie Cyfryzacji powstał zespół roboczy, który miał przygotować niezbędną dokumentację. Jak słyszymy w MC, zespół wydał już opinię na temat potrzeby i warunków powstania nowej instytucji. W opinii zawarto także deklaracje współpracy i poparcia od partnerów zagranicznych. – Dodatkowo Ministerstwo Cyfryzacji otrzymało pozytywną opinię Komisji Ewaluacji Nauki dotyczącą utworzenia instytutu – informuje nas MC.
Dla badaczy związanych dotychczas z IDEAS NCBR takie zapewnienia to ulga. Proces powoływania instytucji bowiem mocno się przedłużył, a deklaracje polityków co do ich przyszłości nie były do końca jasne. Według planów, które ówczesny minister nauki Dariusz Wieczorek przedstawiał 3 października w czasie konferencji prasowej, nowa instytucja miała zacząć działać od 1 stycznia. Jak jednak zwracają uwagę osoby, które procesowi się przyglądają, ministrowi mogło chodzić nie tyle o powołanie instytutu badawczego, ile o jakiś sposób przekształcenia dotychczasowej spółki IDEAS NCBR. Co, nawiasem mówiąc, również nie nastąpiło.
Nie ma siedziby dla instytutu zajmującego się AI
Tymczasem trwają jeszcze poszukiwania siedziby dla nowego instytutu badawczego. Na mocy ustawy o instytutach badawczych utworzenie takiej jednostki wymaga, by organ wskazany w akcie o utworzeniu instytutu wyposażył go w „nieruchomości Skarbu Państwa”. To wyzwanie, bo MC nie posiada nieruchomości, które mogłoby przekazać IDEAS. Jak słyszymy, poszukiwaniem lokalu ma się zająć Ministerstwo Obrony Narodowej.
Sprawa byłaby łatwiejsza, gdyby instytut badawczy IDEAS powoływało Ministerstwo Nauki. Resort ma niewykorzystany lokal przy ul. Pańskiej w Warszawie – tuż po zmianie rządu kupiono go pod siedzibę Centrum GovTech. Dariusz Wieczorek zlikwidował jednak tę instytucję kultury, a nowoczesne biuro jest problemem dla MNiSW. Jak słyszeliśmy kilka miesięcy temu, miał tam powstać showroom dla rozwiązań Sieci Łukasiewicz.
Wojna handlowa ze sztuczną inteligencją w tle
Podczas gdy w Polsce trwa powoływanie instytutu naukowego, między Stanami Zjednoczonymi a Chinami rozpędza się wojna handlowa związana z rozwojem sztucznej inteligencji. Donald Trump zapowiedział, że USA zainwestują w ciągu czterech lat 500 mld dol. w rozwój AI. Projekt Stargate (ang. gwiezdne wrota) mają tworzyć trzy spółki: OpenAI, Oracle oraz Softbank. W jego ramach ma powstać 20 centrów danych, które mają być wykorzystywane wyłącznie do rozwijania sztucznej inteligencji. Pierwsze już są w budowie.
Tymczasem po drugiej stronie Pacyfiku Bank Chiński zapowiedział przeznaczenie 130 mld dol. w ciągu pięciu lat na rozwój AI. A to nie koniec, bo równocześnie zajmująca się inwestowaniem w oparciu o modele matematyczne firma High-Flyer wypuściła na rynek własny model językowy – DeepSeek (o tym, jak wpłynęła na rynek, piszemy na str. A7). Choć deklaruje, że wydała na niego 5 mln dol., jakość jego wyników jest porównywalna z tymi, które uzyskują najlepsze i najdroższe amerykańskie LLM. DeepSeek znalazł się wśród dziesięciu najbardziej popularnych w amerykańskim App Store i doprowadził do załamania kursu akcji produkującej zaawansowane układy scalone firmy Nvidia. ©℗