W rok 2023 gospodarka weszła z odziedziczonym po poprzednich latach kryzysem. Jak i czy w ogóle wpłynął on na polski sektor IT? Co czeka rodzimych pracowników w tym roku? Na te i inne pytania odpowiada raport portalu pracy No Fluff Jobs oraz analiza wpływu światowych trendów na nadwiślańską branżę nowych technologii.

Praca w IT – co zmieniło się w 2022 roku?

Burzliwy rok 2022 przyniósł wiele zmian wpływających na kondycję światowej i krajowych gospodarek. Popandemiczny kryzys i wybuch wojny rosyjsko-ukraińskiej na różne sposoby doprowadziły do recesji, która potrwa zapewne jeszcze kilka lat. Co ciekawe, rosnąca w szalonym tempie inflacja i związane z nią koszta prowadzenia firm nie wpłynęły na polski rynek IT. W 2022 roku w branży nadal były widoczne wzrosty płac. Do zmian nie doszło również w podejściu pracodawców do oferowania dodatkowych udogodnień. Pracownicy sektora nowych technologii utrzymali będące od lat standardem benefity takie jak prywatna opieka medyczna, karty subskrypcyjne do placówek sportowych i inne, właściwe dla danej firmy profity.

Czy oznacza to, że w 2022 roku w branży nie zaszły żadne zmiany? Wręcz przeciwnie, było ich wiele, a co najważniejsze – pozytywne. Dane za poprzednie 12 miesięcy przytaczane przez portal pracy IT No Fluff Jobs wskazują na dalszy wzrost zarobków. Sięgnął on przeciętnie kilkunastu procent, w przypadku niektórych zawodów dochodząc do nawet ⅕ podwyżki wynagrodzenia. Najbardziej odczuły to osoby pracujące na stanowiskach seniorskich i średniego szczebla. Mniejsze, ale nadal zauważalne wzrosty miały miejsce również w przypadku juniorów. W 2022 zaczęli zarabiać około 10% więcej niż w roku poprzednim.

Perspektywy w IT na 2023 rok

Początek roku 2023 nie przyniósł znaczących zmian w polskim sektorze IT. Wynagrodzenia specjalistów nadal rosną. Postępuje także obserwowana od początku pandemii zmiana modelu pracy ze stacjonarnego na hybrydowy lub zdalny. Zgodnie z danymi zebranymi przez NoFluff Jobs ofert zatrudnienia, w których obowiązki służbowe wykonuje się z domu w całości lub częściowo, przed rokiem przybyło o 8%, wynosząc obecnie 62% wszystkich ogłoszeń o pracę. Nie ma powodu, by uważać, że w 2023 roku i latach późniejszych trend ten ulegnie zmianie.

Najbliższy czas będzie stał także pod znakiem postępowania tendencji do poszukiwania specjalistów średniego i wyższego szczebla. Na największą liczbę ofert mogą liczyć osoby poszukujące zatrudnienia na stanowiskach takich jak DevOps Engineer, Big Data Specialist oraz Fullstack Developer. Branża potrzebuje także coraz większej ilości ekspertów od sztucznej inteligencji. Spadek liczby ofert widać za to w przypadku stanowisk początkowych takich jak junior tester, które są dość dobrze obsadzone.

Czy kryzys w Dolinie Krzemowej wpłynie na Polskę?

Kryzys finansowy w Dolnie Krzemowej, który zaczął być widoczny w ostatnim kwartale 2022 roku, odbił się szerokim echem na całym świecie. Szacowane jeszcze w czasie pandemii zapotrzebowanie na produkty technologiczne okazało się zawyżone. W rezultacie przez Kalifornię i szerzej całe Stany Zjednoczone przetoczyła się fala zwolnień. Pracę straciły tysiące ludzi, a zwalniali nawet tacy giganci rynku jak Microsoft, Google czy Amazon. Co gorsze, redukcje etatów dotknęły nie tylko administracyjnych pionów koncernów i startupów, ale także kadry stricte technicznej.

Wieści zza Oceanu skłaniają do zadania pytania, czy podobny los spotka rodzimy sektor nowych technologii. Dobrą informacją jest, że nic na taki pogrom nie wskazuje. Niemniej jednak pewnych negatywnych zmian można się spodziewać. Polski rynek usług informatycznych, tak jak każdy inny, związany jest z trendami w światowej gospodarce. Otwartym pytaniem pozostaje jednak ewentualna skala zwolnień. Tysiące osób, które straciły pracę w światowych korporacjach to tylko kilka procent załóg tych firm. Zachowując ten rząd wielkości, w małym przedsiębiorstwie wypowiedzenie może dostać np. jedna czy dwie osoby.