Wystarczy uruchomić i nacisnąć przycisk alarmowy trzykrotnie, wówczas telefon połączy się z najbliższą stacją GOPR i przekaże współrzędne GPS osoby wzywającej pomocy. Ratownicy widzą jej położenie z dokładnością do 3 metrów.
Naczelnik Krynickiej Grupy Michał Słaboń mówi, że jest to bardzo przydatne, szczególnie w nocy czy w trakcie śnieżycy. Pobranie i korzystanie z aplikacji jest bezpłatne, trzeba jedynie się zarejestrować.
Można tam wpisać informację o naszych chorobach. Wtedy ratownik wie, jakie leki powinien ze sobą zabrać do osoby poszkodowanej.
Informacje na temat aplikacji można znaleźć na stronie www.ratunek.eu