Bez działań prokuratury i Ministerstwa Sprawiedliwości nie byłoby w ogóle mowy o zwalczaniu cyberprzestępczości – mówi Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości
Media

Pandemia pokazała, jak bardzo potrzebne jest zapewnienie bezpieczeństwa danych w sieci, z której korzystamy dużo częściej i inaczej niż jeszcze rok temu. Czy możemy powiedzieć, że jesteśmy dziś bardziej niż kiedykolwiek wystawieni na cyfrowe przestępstwa? Jakie działania możemy podjąć, żeby im zapobiegać?

Ministerstwo Sprawiedliwości uznaje cyberprzestępczość za jedno z głównych zagrożeń, z którym musimy się zmierzyć. Działające w jego ramach Biuro Cyberbezpieczeństwa dba o najwyższe standardy bezpieczeństwa w Ministerstwie Sprawiedliwości i koordynuje wsparcie w tym zakresie w sądach oraz podległych ministerstwu instytucjach. Ponadto realizuje szkolenia z zakresu przeciwdziałania cyberprzestępstwom i reaguje na potencjalne incydenty. Szacuje się bowiem, że takich w tym roku będzie dwa razy więcej niż rok temu, a już wówczas było ich dwa razy więcej niż w 2018 roku. W ciągu najbliższych dziesięciu lat straty z tytułu cyberataków mogą wynieść aż 0,9% światowego PKB. Metody cyberprzestępców robią się coraz bardziej wyrafinowane.

Konferencja V4CyberPower pokaże ogromny potencjał Polski w walce z cyberprzestępczością. Już dziś prowadzimy w tym technologicznym wyścigu i wyznaczamy trendy w naszym regionie.

W sieci organizowane są fałszywe zbiórki na rzecz pomocy polskiej służbie zdrowia czy doposażenia oddziałów zakaźnych w sprzęt do walki z koronawirusem. Na szczęście skala tej przestępczości nie jest dotkliwa na tyle, żeby nie móc z nią skutecznie walczyć. W Ministerstwie Sprawiedliwości nie ustajemy więc w przygotowaniach do jeszcze lepszego przeciwdziałania cyberprzestępstwom. Międzynarodowa konferencja V4CyberPower pozwoli wzmocnić współpracę z innymi krajami w zakresie cyberbezpieczeństwa.

O bezpieczeństwie danych mówi się najczęściej w kontekście odpowiedzialności prywatnych firm i działalności platform społecznościowych. Jaką rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa w sieci pełni więc rząd i administracja? Na ile ma ona odpowiednie narzędzia, by ścigać cyberprzestępców?

Bez działań prokuratury i Ministerstwa Sprawiedliwości nie byłoby w ogóle mowy o zwalczaniu cyberprzestępczości. Wyspecjalizowane jednostki policji i prokuratury analizują tysiące spraw, wykonują ogromną pracę, by wytropić cyberprzestępcę. Następnie, bazując na swoim wyszkoleniu i doświadczeniu, dokonują zatrzymania w taki sposób, by jego laptop i komórka nie zostały przez niego zaszyfrowane, co utrudniłoby skuteczne prowadzenie śledztwa. Cały czas analizujemy konieczne kierunki zmiany prawa procesowego. Chodzi o to, by w dynamicznie zmieniającym się świecie prawo nie zostawało choćby o krok w tyle za nowinkami technologicznymi. Niedawno prokuratura odniosła olbrzymi sukces rozbijając zorganizowaną grupę przestępczą specjalizującą się w zakładaniu fałszywych sklepów internetowych oraz przejmowaniu kont bankowych poprzez wyrabianie duplikatów kart SIM. Przestępcy oszukali w ten sposób ponad 10 tysięcy osób na łączną kwotę kilkunastu milionów złotych. Na skutek działań prokuratury przestępcy są już unieszkodliwieni.

Coraz więcej sfer naszego życia przenosi się do internetu. E-lekcje, e-wizyty, e-sąd, e-urząd – co następne? Jakie jeszcze aktywności mogłyby zostać zinformatyzowane i przeniesione do sieci?

Przykładem mogą być e-rozprawy. W czasie pandemii wydają się one ważne w szczególności z perspektywy sanitarnej. Niestety, chociaż e-rozprawy technicznie wydają się tak proste jak zwykła rozmowa na Skypie, Teams’ach czy Zoomie, to w praktyce pojawia się wiele problemów natury prawnej. Przede wszystkim chodzi o pewność, że osoba siedząca po drugiej stronie monitora jest faktycznie tą osobą, za którą się podaje. Należy więc zapobiegać możliwym zagrożeniom. Tego również wymaga cyberbezpieczeństwo.

Pozostając przy prawie i regulacjach: czy potrzebujemy dziś jednolitych międzynarodowych standardów dotyczących bezpieczeństwa danych?

Od tysięcy lat prawo było pisane i zorientowane na funkcjonowanie w obrębie danego kraju. Internet jednak kompletnie wyłamuje się spod tego schematu, ponieważ jednym kliknięciem wchodzimy na strony znajdujące się w Chile, USA czy na wyspach wyspach Trynidad i Tobago. Polacy nawet nie wiedzą, że przeglądając program telewizyjny na dowolnej stronie o domenie z końcówką .tv uruchamiają serwer na wyspach Tuvalu na Pacyfiku. Rodzi to olbrzymie trudności z perspektywy cyberbezpieczeństwa. Gdy polski rząd zlokalizuje serwer z materiałami pedofilskimi, musi zwrócić się do kraju, na którego terytorium leży ten serwer, by ten z kolei wymusił na właścicielu usunięcie plików. Jednocześnie haker może przerzucić swoje pliki na inny serwer w innym kraju i w innej strefie czasowej dwoma kliknięciami myszki. Czyli to, co nam zajmuje miesiące, on niweczy w kilkanaście sekund. Ścisła współpraca z innymi państwami jest więc konieczna. Dlatego też postanowiliśmy podjąć taką inicjatywę i zorganizować międzynarodową konferencję poświęconą cyberbezpieczeństwu -V4CyberPower.

Czego możemy się po niej spodziewać? Jakie tematy będą poruszone podczas konferencji i kto weźmie w niej udział?

Najlepiej przekonać się o tym samemu, uczestnicząc w V4CyberPower w dniach 3-4 grudnia. Udział w konferencji jest bezpłatny i dostępny dla wszystkich zainteresowanych. Konferencja odbędzie się w formie zdalnej i będzie się składać z 30 paneli eksperckich, na których głos zabiorą przedstawiciele administracji państw Grupy Wyszehradzkiej. Ponadto pojawią się na niej osoby związane z NATO i z Europejską Agencją ds. Cyberbezpieczeństwa (ENISA) oraz goście z państw ościennych.

Konferencja V4CyberPower ma stanowić impuls do rozwoju współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Pozwolić nadać jej kierunek oraz stworzyć perspektywę na zbliżające się lata, w której dużą rolę odegrają polskie podmioty. Jednym z patronów medialnych jest klaster technologiczny CyberMadeInPoland, który zrzesza ponad 40 polskich firm tworzących technologie z zakresu cyberbezpieczeństwa. Są one przykładem, że polska pomysłowość, analityczny umysł i programistyczne zacięcie stają się rozpoznawalne nie tylko w naszym regionie, ale i na świecie. Dlatego jeszcze raz zachęcam, by zapisać się na V4CyberPower.eu i usłyszeć ekspertów oraz producentów osobiście.

Sfinansowano ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości.

It was financed by the Justice Fund administered by the Minister of Justice of Poland.