Liczna grupa posłów koalicji rządzącej zwróciła się do ministra rozwoju i technologii z interpelacją w sprawie spłacania przez mieszkańców TBS kredytów zaciągniętych na budowę użytkowanych przez nich mieszkań.

Podstawą ich wystąpienia jest sytuacja w Poznańskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego. Mieszkańcy tego TBS-u skarżą się na „niezwykle wolne tempo spłat kredytów” zaciągniętych na budowę mieszkań, zwłaszcza z początkowego okresu działania TBS-u, w latach 1998–2000. W efekcie, jak czytamy w interpelacji, po ponad 20 latach spłaty część odsetkowa raty nadal znacząco przewyższa część kapitałową, a mieszkańcy de facto nie spłacają zobowiązań zaciągniętych na budowę ich mieszkań, lecz finansują spłatę przez PTBS kredytów zaciągniętych na później powstałe inwestycje. Z tego powodu nie doczekali się dotąd niższych czynszów, jakie im obiecywano po spłacie kredytów. Posłowie w interpelacji przekazują szefowi MRiT postulat zmiany ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa (Dz.U. z 2023 r. poz. 790). Chodzi o art. 28, który normuje kwestię stawek czynszów.

„Zmiana ta miałaby opierać się na wyraźnym zakazaniu procederu polegającego na ściąganiu spłat kredytu zaciągniętego na jedną inwestycję i wykorzystywaniu tychże środków do spłaty kredytu zaciągniętego na inną inwestycję. Innymi słowy miałaby ona spowodować możliwość spożytkowania rat danej inwestycji tylko na spłatę zaciągniętego na nią kredytu” – pisze w imieniu posłów Franciszek Sterczewski (KO) i pyta, czy resort jest w stanie oszacować, jaka jest skala tego problemu i czy rozważa zmiany legislacyjne.

Przypomnijmy, że TBS-y, przemianowane w 2021 r. na SIM-y (społeczne inicjatywy mieszkaniowe), mają zapewnione finasowanie do 80 proc. kosztów inwestycji z preferencyjnych kredytów z BGK, dostają z budżetu państwa pieniądze na utworzenie samej spółki i darmowy grunt. To, według planów poprzedniego kierownictwa MRiT, miało sprawić, że stawki czynszu powinny być tam nawet o połowę niższe od rynkowych. TBS-y zbudowały ok. 100 tys. mieszkań.

Nie po raz pierwszy słychać o problemach ich mieszkańców. W ich imieniu, w zeszłym roku, petycję do sejmu złożył Grzegorz Prigan, wrocławski adwokat. Podnosząc m.in., opisany w interpelacji problem, ale Biuro Analiz Sejmowych uznało, że rozdzielenie finansowania inwestycji na poszczególne nieruchomości „nie będzie zasadne z punktu widzenia całościowego zarządzania inwestycjami spółki, wchodzącymi w skład SIM”.

Taki sam postulat zgłosiła też 2023 r. ministerstwu Krajowa Rada Mieszkańców TBS, prosząc o zakazanie TBS-om „rozwlekania spłaty kredytu, który ostateczne przekształca się w wieczny i niespłacalny pomimo obciążania najemców wysokimi ratami przez dziesiątki lat”.©℗