Po zakończeniu posiedzenia Czabański poinformował, że do Rady wpłynęły trzy odwołania od wyników drugiego etapu konkursu na prezesa TVP. "Żadne z odwołań nie zostało przez Radę uwzględnione" - zaznaczył.
"Osobiście boleję nad tym, że nie uwzględniono odwołania pani Małgorzaty Raczyńskiej-Weinsberg, byłej szefowej TVP1. Moim zdaniem w pełni zasługiwała na to, by wystąpić w finale tego konkursu. Większość Rady zdecydowała jednak inaczej. W efekcie w piątkowych wysłuchaniach publicznych weźmie udział czworo kandydatów na funkcję prezesa telewizji publicznej" - powiedział Czabański.
Poinformował, że przesłuchania rozpoczną się w piątek w Sejmie o godz. 10. "W piątek przez cały dzień będą odbywały się wysłuchania; one będą dostępne w internecie na żywo. Każdy Polak będzie mógł wejść na strony internetowe Sejmu i wysłuchać tych rozmów" - zapewniał Czabański.
"Pierwszym, który będzie rozmawiał z Radą, będzie obecny prezes TVP Jacek Kurski. Jako druga będzie rozmawiać Agnieszka Romaszewska-Guzy. Trzeci będzie Krzysztof Skowroński, a na końcu Bogdan Czajkowski" - podał szef RMN. Członkowie RMN mają pytać kandydatów m.in. o wizję telewizji publicznej i sposobu realizacji misji publicznej.
Czabański zaznaczył, że w piątek Rada nie poinformuje o tym, kto zwyciężył w konkursie na nowego prezesa TVP. "Chcemy dać sobie trochę dni na przemyślenie po tych rozmowach. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi podczas posiedzenia RMN, które odbędzie się 12 października" - powiedział.
W konkursie na nowego prezesa TVP złożono 23 oferty, z czego do drugiego etapu, po spełnieniu warunków formalnych, przeszło 18 kandydatów. Spośród tych kandydatów wyłoniono cztery osoby, które będą przesłuchiwane w piątek. Zgodnie z uchwałą RMN z 2 sierpnia obecny prezes TVP Jacek Kurski ma zostać odwołany ze stanowiska z dniem rozstrzygnięcia konkursu na nowego prezesa telewizji publicznej, ale nie później niż 15 października tego roku.
Czabański poinformował, że podczas czwartkowego posiedzenia Rada rozpatrywała też poprawki do statutów spółek medialnych, czyli TVP, PAP, Polskiego Radia oraz radiofonii regionalnej. Najistotniejszą kwestią dotyczącą zmian w statutach - wyjaśniał szef RMN - są zmiany w kadencjach władz spółek medialnych. "Kadencje rad nadzorczych będą trwały trzy lata, a zarządy tych mediów będą czteroletnie. To jest główna zmiana w tych statutach" - powiedział Czabański.
Rada rozpatrywała też poprawki, wynikające z wejścia w życie w lipcu br. ustawy o Radzie Mediów Narodowych - mówił Czabański. "To wymagało odpowiednich korekt w statutach spółek. Korekty zostały już uzgodnione między nami a ministrem skarbu, który na Walnym Zgromadzeniu dokona uzgodnionych zmian. Po rejestracji w sądzie te statuty wejdą w życie" - tłumaczył.