Publikacja, która znalazła się w internecie wywołała ogromne kontrowersje. W związku z tym firma Polmos Bielsko-Biała wydała oświadczenie, w którym zdecydowanie odcina się od tej formy reklamy. Jak czytamy w wyjaśnieniu, spółka powierzyła kampanię firmie zewnętrznej z Torunia, agencji Project sp. z o.o., która odpowiada za cały projekt. Władze spółki twierdzą, że są "wstrząśnięte i poruszone". Dlatego zdecydowano o zerwaniu umowy z agencją reklamową. Jednocześnie Polmos Bielsko-Biała przeprasza wszystkie osoby, które mogły poczuć się urażone reklamą.
Wcześniej przeprosiny w internecie umieściła agencja Project sp. z o.o. W oświadczeniu napisano, że firma bierze pełną odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Winą za wygląd reklamy obarcza anonimowego pracownika, który wykazał się "brakiem profesjonalizmu i daleko idącą ignorancją". Autorzy reklamy podkreślają, że intencją nie była świadoma prowokacja.