Irańskie służby bezpieczeństwa aresztowały przedstawiciela opozycyjnej stacji telewizyjnej nadającej z Londynu z powodu jego "szkodliwych działań" wymierzonych w Iran. Informując o tym w czwartek agencja Reutera przekazała, że osoba ta została określona mianem "agenta".
Reuters powołał się na irańską rządową agencję informacyjną Fars. Cytowany w niej minister wywiadu Iranu Esmail Chatib nazwał londyńską stację telewizyjną Iran International "organizacją terrorystyczną".
"W ostatnim czasie agent przeprowadził liczne działania i akcje w szkalowaniu Irańskiej Republiki Islamskiej, nakłanianiu młodzieży do zamieszek i sianiu terroru wśród ludzi" - dodała agencja.
W ostatnich dniach władze Iranu nasilają represje wobec uczestników zamieszek, które wybuchły we wrześniu po tym, jak aresztowana przez policję obyczajową za "niewłaściwie zasłaniający włosy hidżab" młoda kobieta zmarła w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach na komisariacie.
W środę dowódca sił lądowych armii Iranu generał Kiumars Heydari powiedział, że jeżeli przywódca Iranu wyda stosowny rozkaz, "nie będzie w kraju miejsca dla uczestników zamieszek".
W wtorek natomiast agencja Reutera poinformowała, że irańscy parlamentarzyści domagają się surowych kar, z karą śmierci włącznie, dla organizatorów protestów, w których, według ostrożnych szacunków organizacji pozarządowych, zginęło już ponad 300 osób. (PAP)
sm/ mal/