Kolejny skandal w brytyjskiej gazecie. Londyński Scotland Yard otrzymał nowe informacje na temat hakerskich włamań do poczty głosowej w redakcjach uznawanej dotąd za niewinną gazety "Sunday Mirror" i jej siostrzanego tytułu "Sunday People".

Wczoraj wieczorem policja zatrzymała czworo redaktorów obu gazet, dziś zarząd wydawnictwa ogłosił, że podjął pełną współpracę z policją.

Policja nie ujawniła żadnych szczegółów przesłuchań. Dzisiejsza prasa dowiedziała się jednak sobie tylko znanymi drogami, że Scotland Yard otrzymał szczegółowe dane o skali wykroczeń od informatora z wewnątrz.

Hackerskie praktyki w redakcjach "Sunday Mirror" i "Sunday People" miały miejsce w latach 2003-04. Ten sam informator ujawnił jednak policji również całkiem niedawną wymianę obciążających e-maili między czwórką aresztowanych.

Druga co do wielkości brytyjska grupa gazet Trinity Mirror uchodziła dotychczas za czystą jak łza w porównaniu z tytułami Ruperta Murdocha "News of the World" i "The Sun". Pomimo czterech skarg poszkodowanych, w toku dochodzeń niezależnej komisji Lorda Levesona i komisji parlamentarnej, gazetom grupy Mirror udało się zachować czyste konto.

Obecnych aresztowań dokonano w toku osobnego śledztwa policyjnego.