Jednym z zagrożeń konfliktu na Ukrainie jest spadek produkcji rolnej i dostaw surowców do wielu krajów. Stawia to polskie rolnictwo przed wyzwaniem maksymalnego wykorzystania swojego potencjału, co z kolei jest gospodarczą szansą rodzimych producentów. A polskie produkty rolne niezmiennie zajmują wysoką pozycję na świecie ze względu na ich jakość i konkurencyjne ceny.

Rolniczy Kombinat Spółdzielczy w Bądeczu (powiat pilski, woj. wielkopolskie) jest jednym z tych podmiotów polskiej gospodarki, które stanowią o światowej klasie naszych produktów rolnych. Przedsiębiorstwo, w przyszłym roku obchodzące jubileusz 70-lecia, powstało w oparciu o wartości spółdzielcze i dziś jest nowocześnie zarządzaną firmą, wytyczającą kierunki rozwoju branży w Polsce.

Gospodarstwa RKS obejmują ok. 2 tys. ha na terenie czterech gmin, na wyjątkowych w skali Europy terenach ekologicznych. Kombinat znany jest przede wszystkim z intensywnej i dobrze zorganizowanej hodowli bydła i trzody chlewnej. 18 tys. tuczników rocznie hodowanych jest w cyklu zamkniętym. Bezściółkowy budynek wyposażony jest w automatyczną kontrolę mikroklimatu i podawania karmy. Z kolei tysiąc sztuk z 2,5-tysięcznego stada bydła, stanowią krowy dojne. RKS to również uprawy zbóż, kukurydzy, lucerny, rzepaku i buraków cukrowych, z których firma produkuje naturalne pasze na potrzeby własnej hodowli. Na polach przestrzegane są zasady racjonalnej agrotechniki i używane są środki ochrony roślin nieszkodliwe dla zwierząt i ludzi.

Aktualnym wyzwaniom, przed jakimi stoi polskie rolnictwo w celu zaspokojenia potrzeb branży spożywczej w Polsce, naprzeciw wychodzą efekty pracy zootechników RKS-u. Zwiększona została średnia wydajność laktacyjna od krowy do ponad 13 tys. litrów mleka, skrócony został okres międzywycieleniowy do 383 dni oraz została wydłużona o rok żywotność krów. Ta zwiększona efektywność jeszcze bardziej umocniła RKS na pozycji ścisłej krajowej czołówki tego sektora pod względem jakości i ilości tego surowca, który trafia do czołowych przedsiębiorstw produkcji spożywczej. Dzięki temu mogliśmy również wzbogacić naszą ofertę o sprzedaż nadmiernej ilości jałówek cielnych. Do naszego budżetu z tego tytułu w ub. roku wpłynęło dodatkowe 1,3 mln zł, które możemy przeznaczyć na kolejne inwestycje, np. budowę kolejnej, już siódmej obory, panele fotowoltaiczne czy nowoczesny, wydajny kombajn CLAAS – mówi Antoni Wysocki, Prezes Zarządu RKS Bądecz.

Joanna Chrustek

foto: materiały prasowe