14 dni na złożenie wniosku o restrukturyzację zadłużenia będzie miał kredytobiorca, który straci płynność finansową. To jedno z rozwiązań, jakie znalazły się w przyjętej w piątek przez Sejm ustawie nowelizującej prawo bankowe.
14 dni na złożenie wniosku o restrukturyzację zadłużenia będzie miał kredytobiorca, który straci płynność finansową. To jedno z rozwiązań, jakie znalazły się w przyjętej w piątek przez Sejm ustawie nowelizującej prawo bankowe.
Nowe regulacje nakładają na bank obowiązek wezwania do spłaty klienta, który zaprzestał uiszczania rat kredytu. Ustawa stanowi, że na uregulowanie należności dłużnik będzie miał minimum 14 dni po otrzymaniu wezwania. Jeżeli to się nie uda, będzie mógł złożyć wniosek o restrukturyzację zadłużenia. Ostateczna decyzja co do tego, czy zostanie on uwzględniony, należeć będzie jednak do banku.
Nowela przewiduje ponadto, że banki stracą prawo do wystawiania bankowych tytułów egzekucyjnych po 14 dniach od wejścia w życie omawianych zmian. Przyjęte przez Sejm regulacje nie rozwiązują jednak wszystkich problemów, jakie spowoduje odebranie bankom tego przywileju. Na kredytobiorców bowiem spadną koszty związane ze stosowaniem przez banki dodatkowych zabezpieczeń. Jednym z nich będzie zapewne akt notarialny zawierający oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji. Przy kwocie umowy 300 tys. zł opłata może wynosić 1970 zł plus 23 proc. VAT. O wprowadzenie jednolitej maksymalnej stawki za sporządzenie notarialnego oświadczenia o poddaniu się egzekucji zaapelował Związek Banków Polskich.
Etap legislacyjny
Ustawa skierowana do Senatu
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama