Jak napisał w odpowiedzi na pytania PAP resort sprawiedliwości, "propozycja Związku Banków Polskich wymaga pogłębionej analizy i szczegółowego rozważenia w ramach kompetencji właściwych Departamentów Ministerstwa Sprawiedliwości".
"Jednocześnie należy zaznaczyć, że dopóki nie będzie znane pisemne uzasadnienia wyroku TK, trudno jest prognozować o kierunku ewentualnych zmian legislacyjnych" - zaznaczyła rzeczniczka MS Patrycja Loose.
Trybunał Konstytucyjny zakwestionował formułę bankowych tytułów egzekucyjnych (BTE), uznając, że narusza ona konstytucyjną zasadę równości. TK uchylił przepisy Prawa bankowego dotyczące tych zapisów. Wyrok wejdzie w życie w sierpniu 2016 r.
Według Związku Banków Polskich oznacza to, że "banki będą korzystać z oświadczeń o poddaniu się egzekucji w drodze aktu notarialnego". "Korzystanie z tej formy dochodzenia należności jest jednakże związane z koniecznością poniesienia kosztów ich ustanowienia, które to koszty będą ponoszone przez kredytobiorców" - napisał ZBP w liście do MS.
"Mając na względzie powyższe skutki szerokiego korzystania z oświadczeń o poddaniu się egzekucji w drodze aktu notarialnego, a także biorąc pod uwagę, że jest bardzo wysoce prawdopodobnym, że sporządzanie przedmiotowych aktów przybierze charakter zrutynizowany (...) zwracam się o wprowadzenie jednolitej, maksymalnej stawki taksy notarialnej za sporządzenie aktu notarialnego, w którym dłużnik poddał się egzekucji w trybie art. 777 § 1 pkt 4 - 6 Kpc i jej ustalenie na jak najniższym poziomie" - wskazano w liście.
Bankowy tytuł egzekucyjny stwierdza wymagalną wierzytelność banku wobec osoby, której instytucja finansowa np. udzieliła kredytu. Jeśli ktoś taki nie wywiązuje się z umowy, bank wystawia BTE. Klauzulę wykonalności takiemu dokumentowi nadaje następnie sąd i staje się on wówczas podstawą wszczęcia egzekucji komorniczej. Według szacunków Związku Banków Polskich banki wystawiają corocznie 300-500 tys. bankowych tytułów egzekucyjnych, podczas gdy jeszcze w 2009 roku wystawiono około 900 tys. BTE.