Do Sądu Najwyższego wpłynęło pytanie dotyczące zwrotu części prowizji za udzielenie kredytu mieszkaniowego w sytuacji wcześniejszej spłaty zobowiązania. Jeśli SN odpowie podobnie jak w 2019 r. w przypadku kredytu konsumenckiego, na pieniądze będą mogli liczyć kredytobiorcy, którzy przedterminowo spłacili kredyt zaciągnięty po 21 lipca 2017 r.
Do Sądu Najwyższego wpłynęło pytanie dotyczące zwrotu części prowizji za udzielenie kredytu mieszkaniowego w sytuacji wcześniejszej spłaty zobowiązania. Jeśli SN odpowie podobnie jak w 2019 r. w przypadku kredytu konsumenckiego, na pieniądze będą mogli liczyć kredytobiorcy, którzy przedterminowo spłacili kredyt zaciągnięty po 21 lipca 2017 r.
Zagadnienie przedstawił SN sąd okręgowy w Szczecinie, który rozpoznawał w II instancji sprawę przeciwko jednemu z banków. Powodowie dokonali wcześniejszej spłaty kredytu i domagają się od banku zwrotu części prowizji za udzielenie kredytu. Swoje żądanie oparli na art. 39 ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1027). Zgodnie z tym przepisem w przypadku spłaty przed terminem koszt kredytu hipotecznego ulega obniżeniu o odsetki i inne koszty przypadające za okres, o który skrócono obowiązywanie tej umowy. W I instancji sąd uznał powództwo i przyznał powodom od banku 764,66 zł, jako zwrot części prowizji.
W apelacji bank twierdzi, że art. 39 ustawy o kredycie hipotecznym nie nakazuje redukcji wszystkich kosztów kredytu, ale tylko tych związanych z okresem, o który skrócono obowiązywanie umowy kredytowej. Według pozwanego tego okresu nie dotyczy prowizja uiszczana przy zaciąganiu zobowiązania, więc nie może być mowy o zwrocie jej części w związku z przedterminową spłatą.
SO w Szczecinie doszedł do wniosku, że w sprawie występują wątpliwości, które powinien rozstrzygnąć SN. Z jednej strony zdaniem sądu na uwagę zasługują argumenty przedstawione przez pozwany bank i stanowisko Związku Banków Polskich z 2017 r., zgodnie z którym prowizja za udzielenie kredytu jest związana wyłącznie z samym zawarciem umowy i nie powinna podlegać zwrotowi. Z drugiej strony sąd zwrócił uwagę na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczące analogicznego problemu w przypadku kredytów konsumenckich.
W wyroku z 2019 r. (sygn. C 383/18) TSUE uznał, że prawo do obniżki całkowitego kosztu kredytu w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu obejmuje wszystkie koszty, które zostały nałożone na konsumenta. Trybunał interpretował wówczas wprawdzie dyrektywę 2008/48/WE w sprawie umów o kredyt konsumencki, ale dyrektywa 2014/17/UE w sprawie konsumenckich umów o kredyt związanych z nieruchomościami mieszkalnymi reguluje kwestię zwrotu kosztów kredytu w identyczny sposób. W ślad za tym wyrokiem SN podjął wówczas uchwałę (sygn. III CZP 45/19), w której wprost wskazał, że uprawnienie konsumenta do obniżenia kosztu kredytu konsumenckiego po przedterminowej spłacie obejmuje także prowizję za jego udzielenie.
Stanowisko o objęciu obowiązkiem zwrotu także prowizji za udzielenie kredytu hipotecznego poparli w tym roku prezes UOKiK i rzecznik finansowy. Rzecznik formułując swój pogląd, zaznaczył, że mimo spadku liczby wpływających od klientów banków skarg związanych z wcześniejszą spłatą zobowiązań, problem nadal nie zniknął. W 2021 r. biuro rzecznika finansowego odnotowało niemal 1000 skarg dotyczących kredytów konsumenckich i ponad 100 w związku z kredytami hipotecznymi.
Jeśli SN potwierdzi stanowisko UOKiK i RF, to będzie to oznaczało kolejne poszerzenie listy opłat, które banki będą musiały zwracać zaciągającym kredyty hipoteczne. 17 września br. weszła bowiem w życie nowelizacja ustawy o kredycie hipotecznym (Dz.U. z 2022 r. poz. 1719), zgodnie z którą banki mają zwracać kredytobiorcom lub zaliczać na poczet spłaty koszty związane z oczekiwaniem na wpis hipoteki do księgi wieczystej.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama