P4 to ostatni na polskim rynku operator komórkowy, który nie ma jeszcze strategicznego partnera z branży finansowej. Ale wkrótce może się to zmienić. Choć istniejące na rynku związki nie uchodzą za szczególnie udane
Wygląda na to, że Playa coraz więcej łączy z największym polskim bankiem detalicznym – PKO BP. Z naszych informacji wynika, że obie instytucje pracują wspólnie nad zaoferowaniem klientom usługi ułatwiającej spłatę zobowiązań wynikających z faktur otrzymywanych od P4. Rozwiązanie będzie przypominać polecenie zapłaty, z tym że klient nie będzie ustawiał go samodzielnie, tylko system zidentyfikuje płatność automatycznie.
To niejedyny przykład współpracy PKO z P4 w ostatnim czasie. Wcześniej w ramach promocji klienci kupujący smartfony w sieci Play otrzymywali je z fabrycznie zainstalowaną aplikacją IKO dostarczaną przez PKO. Aplikacja ta pozwala posiadaczom rachunku lub elektronicznej portmonetki w tym banku na dokonywanie płatności bezgotówkowych w sklepach oraz wypłacanie pieniędzy z bankomatów. Z kolei w lipcu Play zorganizował konkurs, którego celem była promocja płatności mobilnych w PKO.
Czy to oznacza, że Play pójdzie w ślady swoich większych konkurentów i zawrze strategiczny sojusz z PKO BP? Bank nie wyklucza, że analizuje taką możliwość. – Poszukiwanie dodatkowych źródeł przychodów i nowych partnerów do współpracy, która może przynieść biznesowe korzyści, to obowiązek zarządu każdej spółki. W związku z tym przyglądamy się aliansom banków z telekomami na polskim rynku i analizujemy korzyści z tego tytułu – mówi Elżbieta Anders, rzecznik PKO BP. Dodaje jednak, że żadna decyzja w sprawie sojuszu z P4 nie zapadła, zwłaszcza że projekty realizowane przez inne banki i operatorów komórkowych na razie nie odniosły sukcesu.
Co na to P4? – Obecnie nie mamy takich planów – odpowiada oficjalnie Marcin Gruszka, rzecznik spółki, na pytanie, czy telekom zamierza nawiązać strategiczną współpracę z którymś z polskich banków. Dotychczas operator zawsze podkreślał, że skupia się przede wszystkim na usługach telekomunikacyjnych, a na wszelkie działania poboczne konkurencji (które jego zdaniem przynoszą więcej pożytku bankom niż operatorom) patrzył z przymrużeniem oka.
Z naszych informacji wynika jednak, że rozmowy z kilkoma bankami spółka prowadzi. Oprócz PKO BP wymieniany jest wśród nich także BZ WBK. Negocjacje mają na celu przygotowanie telekomu do wejścia na rynek usług finansowych. Mogłoby do tego dojść po analizie konkurencyjnych projektów, zwłaszcza Aliora i T-Mobile.
Przypomnijmy, że obie firmy w maju tego roku przedstawiły ofertę swoim klientom. Początkowo polegała ona na prowadzeniu bezpłatnego konta bankowego i licznych promocjach obniżających rachunek za telefon. Telekom i bank zapowiedziały jednak, że mają nadzieję zintegrować większość oferowanych dzisiaj na rynku usług umożliwiających dokonanie płatności w sieciach handlowych (np. w Biedronce), zakup biletów w komunikacji miejskiej czy uregulowanie opłaty za parking. Dzięki temu użytkownik mógłby usunąć z telefonu kilka aplikacji i posługiwać się jedną, skojarzoną z rachunkiem bankowym. Wspólną ofertę mają również Plus Bank z operatorem sieci Plus. Natomiast pracują nad taką mBank i Orange.